Wpis z mikrobloga

Dzień 95

W sobotę były minister spraw zagranicznych Rzeszy, Joachim von Ribbentrop, powrócił do kwestii przyczyn wojny z Polską w 1939 roku.

"Decydującym czynnikiem była angielska gwarancja udzielona Polsce. To w połączeniu z polską mentalnością uniemożliwiło nam dojście do porozumienia. Chciałbym się odnieść do ostatnich dwóch dni sierpnia poprzedzających wybuch wojny. Nie ma wątpliwości, że w tym czasie Anglia zdawała sobie sprawę, jak napięta jest sytuacja. Fakt ten został zakomunikowany Hitlerowi w liście, który otrzymał od Chamberlaina.

Anglia wiedziała również, że nasze propozycje są rozsądne, co poświadczył także ambasador angielski Henderson. Mieli okazję przekazać stronie polskiej, by ci rozpoczęli z nami negocjacje. Dało się to zrobić na trzy sposoby: Polska mogła wysłać swojego negocjatora, można było także zaaranżować spotkanie ministrów spraw zagranicznych lub szefów państw, zaś ostatnią możliwością było poinstruowanie ambasadora polskiego, by ten przyjął niemieckie propozycje. W przypadku podjęcia któregoś z wymienionych wyżej działań kryzys mógł zostać zażegnany. Sama Anglia także mogła wysłać własnego reprezentanta do uczestniczenia w tych negocjacjach, co byłoby niewątpliwie dobrze przyjęte przez Niemcy.

To jednak nie nastąpiło, a według dokumentów, które tutaj widziałem, nie zrobiono w tym czasie nic, by załagodzić napiętą sytuację. Szowinizm jest naturalny dla Polaków, wiemy z zeznań poprzednich świadków, że ambasador Lipski używał przy nich mocnych słów doskonale ilustrujących także mentalność reszty jego rodaków. Polska doskonale zdawała sobie sprawę, że w każdych okolicznościach ma gwarancje Francji i Anglii, przyjęła więc postawę, która czyniła ten konflikt nieuniknionym. Chciałbym tutaj dodać, że osobiście żałowałem takiego obrotu spraw. Cała moja praca została zmarnowana, chociaż starałem się zapobiec tej wojnie do samego końca".

W kwestii zajęcia Danii oraz Norwegii w 1940 roku oskarżony twierdzi, że początkowo Hitler chciał pozostawić Skandynawię w spokoju. Zmieniło się to wraz z informacjami, które Hitler miał otrzymać od swojego wywiadu w kwietniu 1940 roku. Mówiły one o desancie wojsk alianckich na terytorium Norwegii. Według Ribbentropa szybkie zajęcie obydwu krajów przez wojska niemieckie było najlepszym możliwym rozwiązaniem, zapobiegło bowiem przeistoczeniu się tych terenów w wielkie pole bitwy i tym samym śmierci tysięcy obywateli duńskich i norweskich.

Oskarżony opisał także swoją wizytę w Moskwie pod koniec września 1939 roku.

"Moja druga wizyta w Moskwie była konieczna ze względu na zakończenie naszych działań wojennych na terytorium Polski. Po przylocie zostałem przyjęty bardzo serdecznie. Podczas mojego pobytu musieliśmy uzgodnić jasne warunki co do podziału polskiego terytorium. Zależało nam również na nawiązaniu jeszcze lepszych stosunków że Związkiem Radzieckim.

Porozumienie zostało osiągnięte w Moskwie, wyznaczyliśmy ostateczną granicę podziału Polski, a także wypracowaliśmy nowe porozumienie w kwestii współpracy gospodarczej. Aby wzbudzić większą ufność po stronie rosyjskiej, Hitler postanowił zrzec się wszelkich praw co do terytorium litewskiego, dzięki czemu zostało nawiązane porozumienie w kwestii roszczeń terytorialnych."

Oskarżonego zapytano również o powody późniejszego ataku na terytorium rosyjskie.

"Jednym ze zmartwień Hitlera w kontekście Rosji był fakt, że zajmowali tereny innych państw bez konsultacji ze stroną niemiecką. Tak było w przypadku zajęcia Besarabii i Bukowiny Północnej. Kolejny przypadek dotyczył ataku na Finlandię, to wywołało niepokój w Niemczech, bowiem Finowie byli darzeni dużą sympatią przez naszych obywateli. Były także dwie inne kwestie, które budziły niepokój fuhrera. Pierwszą była pojawiająca się komunistyczna propaganda na terenie niemieckich fabryk, którą według plotek miała rozsiewać radziecka delegacja handlowa. Drugą sprawą były doniesienia o koncentracji dużej liczby oddziałów rosyjskich na granicy Prus Wschodnich, miało to być nawet 20 dywizji. Jeszcze większe siły miały zostać zgromadzone na terenie Besarabii. Fuhrer był niezwykle zaniepokojony tymi informacjami, kazał więc mi pilnie obserwować rozwój sytuacji.

Jesienią 1940 roku napisałem list do Stalina, w którym zaprosiłem do Berlina pana Mołotowa. Zaproszenie przyjęto, a podczas rozmowy między fuhrerem i wysłannikiem rosyjskim omówione zostały kwestie Bałkanów i Finlandii. Według słów Mołotowa Finlandia miała zostać strefą wpływów ZSRR. Fuhrer odpowiedział, że także ma interesy związane z fińskim terytorium, a szczególnie z zapasami niklu zgromadzonymi na tamtejszych terenach. Temat ten w czasie rozmowy był poruszany wielokrotnie. Ostatecznie Mołotow powrócił do Moskwy zapewniając, że postara się wpłynąć na Stalina w tej sprawie.

Mieliśmy w teorii pakt z ZSRR, jednak kraj ten przyjął postawę, która budziła niepokój fuhrera. Zgłaszano także coraz więcej ruchów wojsk rosyjskich, największą obawą Hitlera było więc to, że z jednej strony Rosja, a z drugiej USA i Wielka Brytania razem wystąpią przeciwko Niemcom. Wszystkie wymienione wyżej względy skłoniły w końcu fuhrera do rozpoczęcia wojny z ZSRR."

Jak twierdzi oskarżony, pakt z Japonią miał na celu wykluczenie Stanów Zjednoczonych. Atak na Pearl Harbor miał być jednak dla niego zaskoczeniem.

W poniedziałek świadek będzie odpowiadać na pytania oskarżycieli. Prokurator amerykański twierdzi, że wyroku w procesie należy oczekiwać w ciągu najbliższych 4-5 miesięcy.

#norymberga #necrobook #historia
  • 5
  • Odpowiedz
@Loskamilos1:

Brzmi jak ruska narracja teraz, że Ukrainę musiano, po prostu musiano zaatakować. Bo to wszystko jej wina.

zapobiegło bowiem przeistoczeniu się tych terenów w wielkie pole bitwy i tym samym śmierci tysięcy obywateli duńskich i norweskich


wszystko dla dobra obywateli ukraińskich, i aby ich wyzwolić
  • Odpowiedz
Polska doskonale zdawała sobie sprawę, że w każdych okolicznościach ma gwarancje Francji i Anglii, przyjęła więc postawę, która czyniła ten konflikt nieuniknionym.


@Loskamilos1: Taak, Polska powinna była ustąpić, a za góra pół roku pan z wąsem wystąpiłby z kolejnymi roszczeniami, bo Rzesza stała już na krawędzi bankructwa i niezbędne były aneksje i eksploatacja ekonomiczna kolejnych terenów. I tak po kolei zajęlibyśmy całą Europę od Cieśniny Gibraltarskiej po Ural, zaprowadzili w niej
  • Odpowiedz