Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć,
Tu damski #przegryw
Nie mam konta, ale napisze co leży mi na sercu.
Otóż mam 32 lata, rozwód cywilny na karku (na szczęście bez katolskiego celebratu), własne mieszkanie, auto, kota...
Nie mam faceta i zaczyna mi odpierdzielać palma...
Piszecie, że kobiecie łatwiej poruchać, ale chyba tak nie jest. Już kilkukrotnie byłam z koleżankami na speeddatingu, na różnych "potańcówkach" ale efekt zawsze ten sam. Zero nawet #ons #seks no kurde....
Oczywiście facet jakoś musi mi się podobać, ale po porostu w tym zadupiu, gdzie mieszkam nie ma chyba takich. Sami pijacy, palacze (ha tfu) i katole. Dla katola to, żeby włożyć musi być nierozwódka... jprdl...
Uczęszczam na siłownię, biega, do pracy jeżdżę na rowerze jak jest ciepło. Mam 171 cm, 61 kg, brunetka, oczy zielone, okularnica, cycki lekko za duże... Twarz 6/10
Piszę, bo serio nie mam już siły na to wszystko. Z czystą przyjemnością przyjęłabym gościa z programu ślub od pierwszego wejrzenie czy jak...
Mój ostatni partner, powiedział mi, że jestem nudna, bo no właśnie... ???
Ustawiłam sobie na #tinder opis, że chcę #fwb lub po prostu seksu, to miałam może 3 rozmowy na temat... zero propozycji...
Od tygodnia namawiam kolegę z pracy na kawę... Boi się, unika mnie. Nie jestem chamska, czy pyskata.

Na speedtdatingu w Gdańsku poznałam faceta i po zabawie, poszłam z nim na piwo... Odważny złapał mnie za cycka i odpowiedziałam, że może więcej, a on cegłę walnął wypił drugie piwo i poszedł w #!$%@?... madko ziemio... wstawiałam rok temu tu na wykop swoje foto to były plusy i fajne komentarze, a w realu ... dupa blada...

Eh :(

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63bc18d1bab6bef5c0906b58
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 66
OP: O madko ziemio, ale wysryw macie... xD
Nie nie jestem szpetna, nie mam problemów mentalnych, zwyczajnie nie mam też czasu na związki, za dużo pracuję, a moje "korpo" raczej mnie łączy z "klientem" a nie powoduje że siedzę i klepię w excela...
Dziękuję za tak liczne PW... przeczytam wszystkie i postaram się odpisać na te mniej wulgarne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Koleś który mi wysłał na
knur:

Monika

I tu mamy problem, nie znam Moniki co nie ma nie po kolei w głowie. Jak tu nie wierzyć w "mowę imion" jak jedna anorektyczka, druga BPD (ale takie prawdziwe, nie że ma #!$%@?ły charakter i wyczytała w necie że bordery mają burzliwe związki to ona pewnie to ma), następna alkoholiczka, kolejna niby z pozoru ok ale laska płacze bez powodu co trzy dni (mówi, że ma tak od
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - knur: 
 Monika
I tu mamy problem, nie znam Moniki co nie ma...
źródło: comment_16733807504mCOu0oDhZ9F6xgnElHYhs.jpg