Wpis z mikrobloga

@Majsteroo94: Łęcina ile razy ci powtarzałem, że my nie robimy w przygotowanie murawy na mecz. Ja powtarzałem, że do interesów trzeba mieć łeb na karku a nie w dupie, fuszka się trafiła to bierzemy, co to za problem dwa platy trawy rozłożyć, jako tako przyklepać i podlać? Ale Boguś, zalaliśmy murawę.. To co to za problem? Najwyżej na basen przerobią, miało być wilgotnie, to jest.