Wpis z mikrobloga

Cześć, bardzo prosiłbym o przeczytanie tego wpisu, gdyż sytuacja jest dla mnie bardzo ciężka i ciąży mi każdego dnia coraz bardziej.
Będę bardzo płynnie przechodził przez etapy i podawał informacje bez owijania w bawełnę tak byście mogli to łatwo przeczytać.

Więc cofnijmy się do roku około 2020-21 wtedy koło siebie zacząłem widzieć pewnego człowieka, wychodząc do pracy, sklepu gdziekolwiek, który dziwnym trafem widniał w moich oczach, jak już wspomniałem często nawet bardzo często.
Mieszkam w bardzo małej miejscowości nic dziwnego, by w tym nie było, gdyby nie fakt, że ten człowiek za mną chodzi najzwyczajniej za mną chodzi i podgląda co dostrzegłem już wielokrotnie.

Dlaczego tak uważam?
Czy nie wydaje Ci się?
Może masz za wiele czasu?

Niestety sam chciałbym, by to była jakaś chora bajka, jednakże dzieje się to naprawdę mam dużo wolnego czasu pracuje dorywczo za granicą, po czym wracam i przeznaczam czas na granie nie pytajcie staram się dojść do profesjonalnej gry i czerpania z tego dochodu, jednakże nie jest to tematem przewodnim.
Przez co mogłem wielokrotnie, będąc w domu dostrzec, jak siedzi po kilka godzin przed naszym blokiem jak chodzi za mną i raz zobaczyłem jak perfidnie gapił się komuś w okna na parterze.

Dzisiaj odważyłem się pierwszy raz podejść i zapytać o co chodzi powiedziałem prosto i wyraźnie „proszę Pana wiem o tym, że za mną chodzisz, dlaczego tak robisz? To nie jest fajne” to były moje słowa.
Liczyłem na coś cokolwiek ciężko ocenić, na co, a usłyszałem tylko coś takiego „Ja Cię śledzę? Brudasie pier* gnoju zaje* mam zadzwonić na policje?” odpowiedziałem oczywiście, że tak, ale chyba coś było mu za ciężko to zrobić. To usłyszałem od człowieka, który chyba powinien być w wariatkowie, zważając na jego mowę co jakiś czas niewyraźnie niekiedy bardzo szybko, choć z pozoru normalny gość przynajmniej tak mówili dziadkowie, mama wiek około 60 lat strasznie zajechany nie pracuje raczej przynajmniej za dużo czasu ma, by siedzieć po kilka godzin wstawać o 6 rano i iść ze mną do Biedronki prawie codziennie :).

Wiecie, co jest najlepsze? Ktoś za mną chodzi nie wiem, czego chce, jakie może mieć zamiary i tak szczerze to nie umiem wam powiedzieć co mam zamiar zrobić, bo w tym kraju takie rzeczy bez pomocy detektywa trudno rozwiązać, a ja mam 21 lat nie mam wielkiego bagażu pieniędzy jestem normalnym chłopakiem i martwi mnie ta cała sytuacja.
Żałuje, że nie nagrałem tego na dyktafon tego, jak do mnie mówi, gdzie ja spokojnym tonem mówiłem i chciałem pokazać tym, że chciałbym to rozwiązać on mówił, jakby mnie co najmniej nienawidził słowa powyższe, to tylko kilka epitetów, które rzucił w moją stronę.

Pilnujcie siebie wzajemnie i dbajcie, bo nigdy nie wiecie, czy wasz sąsiad, czy ktoś kilka bloków, czy domów to nie jest jakiś totalny wariat, który może was poćwiartować lub zamęczyć psychicznie.
Sytuacje będę aktualizować, jeśli zajdzie taka potrzeba i jeśli jeszcze raz zobaczę go obok siebie zwyczajnie będę nagrywać, to wszystko i robić każdego dnia zdjęcia i zwyczajne głosowe widomości inaczej tego rozwiązać chyba nie będzie się dało.

Dziękuje trzymajcie się i pierwszy raz proszę o coś, co dla mnie było kiedyś kuriozalne, czyli o wysłuchanie mnie, bo jak zacznę z tym walczyć będzie to bardzo ciężkie pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia. (,)
#przegryw #depresja #wykopefekt #polska #pomocy #policja #logikaniebieskichpaskow #prawnik
  • 92
@Kurczak2022: Jego akurat bardzo niefortunnie oklepali i upadł głową o krawężnik dorabiając się obrzęku mózgu, bo pożyczył pieniądze na deparchatory od nieprzyjemnych ludzi, którzy przesadzili z zastraszaniem starego schizofrenika. W sumie bardzo smutna historia, bo tyle złota mogło by jeszcze wyniknąć z jego życia, a tak to nie za bardzo nawet jest co bekowego oglądać na YT a Maruś akurat fajny był, sam bym od niego kupił deparchator, gdyby mi się
@urzedniczatv: Ten gość nie istnieje, to tylko wytwór twojej wyobraźni/choroby. Jeśli chcesz się przekonać to zrób temu kolesiowi zdjęcie kilka razy i potem porównaj czy ta osoba w ogóle jest na fotografii albo czy wygląda tak samo. Kolega @Glikol_Propylenowy: dał ci najlepszą radę którą bagatelizujesz. Wklej te opowieści psychiatrze na teleporadzie to dostaniesz od razu diagnozę schizofrenii i leki które ci pomogą funkcjonować.
@urzedniczatv: Schizofrenia objawia się najczęściej właśnie we wczesnej dorosłości 18-22 lata, często wśród studentów którym nikt bliski nie jest w stanie zweryfikować ich przeżyć wewnętrznych. Obejrzyj sobie "Piękny umysł" z Russelem Crowe - z filmu szpiegowskiego i ścigania o którym mówisz zamienia się potem w historię schizofrenika.
@PfefferWerfer: Ale dobrze wiesz, że on uzna nas za wrogów, albo pomocników tej osoby, kogoś kto chce mu zrobić krzywdę, albo się z niego śmiać, bo ta choroba niestety jest bardzo upierdliwa. Mam nadzieję, że OP w końcu się ogarnie, pójdzie do psychiatry, zacznie się leczyć i powróci do normalnego funkcjonowania, zanim #!$%@? coś poważnego i zamkną go sądownie w psychuszce na 2 miechy i postawią diagnozę.
@PfefferWerfer: Człowieku mieszkam przez 15 lat w jednym miejscu w jednej miejscowości która ma 3k mieszkańców widzę go odkąd pamiętam mieszka przed moim blokiem, a ty chcesz mi wmówić, że ja #!$%@? widzę człowieka którego nie ma i jeszcze do niego mówię xD
@urzedniczatv: No tak - zapytaj się kogoś ze swoich znajomych czy go znają/widują. W miejscowości 3k wszyscy wszystkich kojarzą, więc zaraz poznasz szczegóły tego człowieka (nikt by przecież nie dojeżdżał z daleka śledzić i stać nad ranem pod domem zwykłego anonka). Schizofrenicy latami wchodzą w interakcje z osobami które nie istnieją. Obejrzyj "Piękny umysł", serio. Nikt ci tu źle nie życzy, ale masz książkowe objawy. Wybierz sobie psychiatrę wedle własnego uznania
@Glikol_Propylenowy: @stwor: Szybko stawiacie diagnozę :D, byliście kiedyś w małej miejscowości chociaż na kilka dni? W małych miejscowościach też się tacy trafiają, mnie i moich ziomków niskorosła/upośledzona osoba goniła przez pół dnia po całym mieście i co? Pewnie nie uwierzycie ale tak było, nie wiadomo, może gość w jego miejscowości jest chory psychicznie i sobie wkręcił, że będzie go obserwował.
@Docent_Jan_Mula: Chłopie jak nie czułem żadnego zagrożenia, bo zwyczajnie SIEDZIAŁ i CHODZIŁ ciągle to co w tym dziwnego? Wtedy byłbym dopiero świrem jakbym robił zdjęcia TERAZ dopiero gdy jest coraz bliżej mnie wręcz na krok mnie nie opuszcza zacząłem się interesować bardziej i coś z tym zrobić czego nie rozumiesz?
@Vanderwill: Byłem, mieszkam i pracuję w takiej i jeśli ktoś jest "dziwny" że chodzi za innymi osobami to z imienia i nazwiska zna go całe miasteczko i wszystko o nim wiadomo do 3 pokolenia wstecz, łącznie z chorobami na które chorowała przed śmiercią jego babka i gdzie jest pochowana ( ͡° ͜ʖ ͡°). Przykład anegdotyczny jest serio słaby. Gość wypisuje bardzo podejrzane rzeczy , jest w wieku
@Docent_Jan_Mula: Ale po co miał mu robić zdjęcie żeby ziomek z wykopu mu uwierzył? A jak zrobi zdjęcie lotto typowi i powie, że to on to uwierzysz? Btw robienie komuś zdjęcia i wrzucanie do neta dobry plan. Moim zdaniem trzeba iść na psy i to zgłosić, tyle w temacie.
@Docent_Jan_Mula: To jest tak skomplikowane dla Ciebie? Wcześniej nie było sytuacji gdzie gość wstawał przed moją osobą zimą siedział i czekał aż wyjdę latał za mną cały czas do banku, sklepu wszędzie gdziekolwiek on wtedy tylko siedział nie interesowało mnie to myślałem, że jestem bezpieczny boże.