Wpis z mikrobloga

@KRZYSZTOF_DZONG_UN: jakbyś miał jakieś większe doświadczenie z dziewczynami, a nie maksymalnie kilkoma w całym życiu, to byś wiedział o czym mówię. Dziewczyna bez żadnego doświadczenia jest może i fajna jak sam jeszcze niewiele umiesz. Jak trzeba któraś z rzędu od nowa wszystkiego uczyc, to odechciewa się wszystkiego
@Graner: po pierwsze, życie to nie jest koncert życzeń, lepiej mieć jedną żonę niż potem się rozwodzić i dzielić majątek, a wychodzi u wielu jak wychodzi. Po drugie, dla mnie osobiście nie lepiej, kiedyś mając pierwsza dziewczynę myślałem jakbym to chciał już ją mieć i żadna inna. Teraz się z tego śmieje, bo wiem jak dużo bym stracił, nie mając drugiej trzeciej i dziesiątej ( ͡° ͜ʖ ͡°
@Graner: nie powiedziałbym, jeden związek dwuletni, inny prawie 7 lat, jeszcze inny rok, aktualny ponad 2 lata, inne to takie paromiesieczne. Nie mam w zwyczaju zaliczylać i porzucac. Ale za każdym razem nie wychodzi, z różnych względów ( ͡° ͜ʖ ͡°) może tym razem wyjdzie, kto wie( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Graner: niemal za każdym razem brak chęci do rozmowy jak dorośli ludzie i uleganie emocjom, niemal zawsze ze strony kobiet. Teraz znając swoją wartość po prostu sam usuwam takie relacje, kiedyś wkładałem niepotrzebnie dużo energii by takie laski naprostować. A nie naprostujesz. Choćbyś tłukł w głowę pewne wartości, w chwili słabości laska i tak będzie się zachowywać emocjonalnie i wszystko jak krew w piach ( ͡° ͜ʖ ͡°
@Akuzativ94: No to pewnie dlatego, że kobiety są istotami w pełni emocjonalnymi ale niektóre potrafią je bardziej; mniej lub w ogóle kontrolować i dlatego się potem tak zachowuja
@Graner: w pewnym stopniu tak. Z drugiej strony ja chodząc na siłkę, będąc na cyklu i mając teścia ponad normę, mam ochotę nieraz komuś yebnąć, zapewne przez wysoki poziom tego hormonu, a tego nie robię, bo potrafię się zachować jak cywilizowany człowiek i nie ulegam emocjom ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc baby też by w wielu przypadkach tak potrafiły ale pewnie po prostu nie chcą.
@Akuzativ94: No facet potrafi się powstrzymać od tego na co ma ochotę i potrafi spojrzeć trzezwo na sytuację. A baby są zalewane nom stop emocjami i na ich podstawie kreują swoje decyzje poniekąd ale tak jakby chciały to moglyby zacząć kontrolowac swoje emocje i zachowywac zdrowy rozsadek
via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
kiedyś mając pierwsza dziewczynę myślałem jakbym to chciał już ją mieć i żadna inna. Teraz się z tego śmieje, bo wiem jak dużo bym stracił, nie mając drugiej trzeciej i dziesiątej


@Akuzativ94: Amen. Jakbym wylądował w małżeństwie z pierwszą (a chciałem jak pewnie każdy zakochany po raz pierwszy) to już byłbym po rozwodzie.

Po którymś związku red flagi wyczuwasz momentalnie i nie pakujesz się w gówno, umiesz stawiać granice, wiesz czego
Mirki mirki… tylko OPowi nie chodzi o to, żeby ruchac swoją pierwsza dziewczynę dziewice do końca życia. On może ruchac wiele lasek i zostać na zawsze z ta która będzie dla niego najlepsza!!!

Jego problem polega na tym, ze to inne kobiety nie mogą uprawiać seksu tylko musza trzymać świeżego pieroga tylko dla niego tak na wszelki wypadek jakby wykopek łaskawie spojrzał na nie z góry XD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Uzytkownikportaluwypokpeel: Ale skoro on tak ceni cnotę u dziewczyny, to jak ta potencjalna dziewica miałaby się czuć gdyby on wyruchal wszystkie burdele w mieście? Nie widzisz tu sprzeczności i hipokryzji?

Załóżmy że laska miała wcześniej przez kilka lat jednego stalego partnera, a autor jedna stała partnerkę. No i co, on jest OK i może brać ślub, a ona już nie? No #!$%@?, hipokryzja do kwadratu.

Rozumiem że fajnie byłoby mieć dziewice,
@Graner: @Akuzativ94:

Akuzativ tego jeszcze nie napisał, ale podajrzewam, że równieżctak uważa - w czasie tych pierwszych " przechodnich" związków uczymy się. Jak żyć z drugim człowiekiem, jakie pojawiają się emocje i jak sobie z nimi radzić. Dzięki temu stajemy się lepszymi ludźmi i lepszymi partnerami. To zwiększa szansę, że kiedy poznamy potencjalną życiową partnerkę nie #!$%@? tego.

Na moim przykładzie. Jako nastolatek i trochę później byłem #!$%@?. Dopiero 10
@bulbulator90: ciężko mi brać na poważnie gościa, który taguje swoje wpisy "#przegrywpo30tce"

Nie, nie ma tutaj sprzeczności i hipokryzji. Każdy ma prawo do własnych preferencji.

Kobieta ma prawo mieć swoje - np. wzrost, twarz, status, inteligencja, głos, zaradność - ja mam to wszystko.

Dlaczego nie mogę brać jako kryterium czystości kobiety jako kryterium pod przyszłą matkę moich ew. dzieci?

Nie narzekam na powodzenie ( ͡º ͜ʖ͡º
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Uzytkownikportaluwypokpeel: Ciężko mi brać pod uwagę wypowiedź gościa, który włazi na tag przegryw ale jednocześnie nie narzeka na powodzenie - musi się pochwalić, choć nie był o to pytany.

#!$%@?, z kim ja piszę na tym tagu? To faktycznie jest wylęgarnia debili wszelkiego rodzaju. Bez odbioru