Wpis z mikrobloga

Psychoterapia jest moim zdaniem skuteczna u ludzi, którzy potrafią rozwiązywać problemy, ale nie wiedzą, gdzie tkwi ich problem. Musi ich ktoś nakierować, muszą to przegadać z obserwatorem, który wskaże im spojrzenie z zewnątrz. Szkoda, że część osób wie gdzie leży ich problem np. w izolowaniu się od społeczeństwa, ale sama ich nie rozwiąże. Taka osoba potrzebuje bezpośredniej pomocy w rozwiązaniu swojego problemu np. drugiej osoby, która wyprowadzi go między ludzi, gdyż same nie wiedzą jak się za to wziąć i obgadanie im nic nie da. Takiej pomocy nie zaoferuje psychoterapeuta, więc stawiając fakty jasno - skuteczność psychoterapii zależy od tego jak bardzo zaradny jesteś i jak mocno potrafisz rozwiązywać swoje problemy. Poza tym wszyscy wiemy, że niektórzy psychoterapeuci są kiepscy, jedni to czysty scam i wyłudzanie hajsu korzystając na ludzkiej tragedii/cierpieniu oraz przede wszystkim jedno - nie wszystkie problemy da się rozwiązać rozmową z osobą trzecią np. długi u komornika. Czasami potrzeba po prostu przyjaciela i wsparcia rodziny, ale z tym bywa różnie, nie wszyscy mogą na to liczyć.

Reasumując, psychoterapia jest dobra dla zaradnych Julek i Oskarków.

#psychiatria #psychoterapia #psychologia #przegryw
  • 6
@KrzyzowiecAlfred: psychoterepia to debugging
jeżeli twoim rodzicom udało się zrobić z ciebie przegrywa, to znaczy że w toku rozmów i relacji [warunki porównywalne z terapią] daje się programować mózg

czyli antyterapia działa

czy terapeuta może coś przeprogramować, nadpisać? ma trudniej, bo jesteś starszy, więc im ciężej rodzice #!$%@? temat i im mniej masz teraz otwarty umysł, tym mniej da się zrobić