Wpis z mikrobloga

#zalesie #choroby #umierajzwykopem

Zaraziłem się jakimś paskuctwem. Zdycham, kaszlę, aż się dławię i ledwo co do łazienki mogę dojść, trzymając się ściany.

Ludzie, nie ignorujcie nawet zwykłego przeziębienia!

Wczoraj byłem tak osłabiony, że urywał mi się film.
Mieszkam sam i gdyby nie możliwość zadzwonienia do znajomych, którzy zorganizowali pomoc doraźną, mogło być
bardzo źle.
  • 6
@kokus: W trzech aptekach byłem ostatnio w sumie, bo pierwotnie lekarka mi powiedziała żebym właśnie sprawdził się pod kątem grypy, to straszne niedobory są teraz. Żadnych testów, jeno covidowe. W przychodni POZ też nie mieli.