[suluf]

Czemu w UK wszystkie te scentralizowane bazy danych są tak z d--y? Umówiła mnie kobieta do GP, dostałem potwierdzenie na kompletnie inną godzinę, ale chwile później poprawili. Z 40 minut przed wizytą zadzwonił doktor czy na pewno muszę iść, czy mogę mu przez telefon wytłumaczyć czego chcę, wymieniłem symptomy, zaproponował antybiotyki i powiedział żeby wybrał gdzie odbiorę. I tu wszystko by się dobrze skończyło, bez kolejek, bez paracetamolu, sami z siebie ułatwiają, ale nie. W aptece którą wybrałem nikt nic nie wie, obok u mojego normalnego lekarza tak samo i musze szukać kto do mnie dzwonił, pytać o jakiś kod recepty bo oni nawet nie mają jak sprawdzić. Jak w końcu ogarnąłem kto właściwie do mnie dzwonił to się okazało że ona nie wie czemu nie dostali informacji bo u niej działa. Zobaczymy jutro czy z ttm kodem coś ogarnę
#uk #gorzkiezale

[Budo]

@suluf: jak poszedłeś w ten sam dzień co rozmowa, to możliwe, że za szybko. Wiem, że jest opóźnienie czasami parę godzin między przepisaniem i odbiorem w aptece.

[suluf]

@Budo: Specjalnie pytałem ile muszę czekać i lekarz powiedział że od razu. Oni nawet mojej recepty u siebie w systemie nie mieli, ale jak znalazłem przychodnie z której dzwonili to u nich widniało bez problemu.

[Budo]

@suluf: rozumiem... to dziwne, u mnie jest zazwyczaj ok godziny opóźnienia i jakoś to działa normalnie.

[suluf]

@Budo: Ja tutaj widzę typowe dla UK scentralizowane systemy danych które w prawdziwym życiu okazują się niescentralizowane i ogólnie panuje tam bajzel, ale się uśmiechają jak się z nimi szarpiesz żeby naprawili. Do teraz mam koszmarze związane z student finanse england

[DrGreen_2]

@suluf: Jak idę czasami do apteki z recepta to za każdym razem jestem w szoku bo mówią mi przyjdź na 15 minut. Nie maja tam alchemika na zapleczu co robi eliksiry ale ten ich system żeby wszystko sprawdzić i wklepać jest tak powolny.

[asique]

@suluf: Wydaje mi się że za szybko.

[asique]

@DrGreen_2: Tak, a poza tym musi to być jakiś tam uprawniony, co sprawdza wydawanie i dlatego czasem mają opóźnienia

[suluf]

@DrGreen_2: Tak, a poza tym musi to być jakiś tam uprawniony, co sprawdza wydawanie i dlatego czasem mają opóźnienia

@asique: No ale jakoś w szpitalu mieli informację o tej recepcie łączenie z kodem który podobno każda apteka zrealizuje

[Budo]

@Seb9910: no, ale co mam Ci powiedzieć, jak działa? Miałem receptę odnawianą przez rok, wybrana apteka i było ok, normalnie mi dostarczali wtedy kiedy było trzeba.
mi sie wydaje, że tu dużo mirków mieszka po jakichś mniejszych miasteczkach i może po takich zadupiach po prostu nhs nie ogarnia?

[Voltix]

@DrGreen_2: Najpsze jest jak po tych 15 min powiedza Ci, ze nie maja tych lekow na stanie

[skydancer]

@suluf: typowe UK: na papierze i przez telefon wszędzie wszystko działa i jest cacy, a potem blyskawicznie przychodzi reality check.

[adriano30]

@Budo: @suluf: a wiec jako ze zona ma nhs card i przechodzimy to co miesiąc już śpieszę z tłumaczeniem. Zaden gp i apteka nie dzialaja tak samo, albo inaczej - jest tylko kilka mozliwosci zazwyczaj jak to moze wszystko pójść ale rzadko jest tak, ze wiekszosc ma te same sytuacje bo te tez lubią sie zmieniac nawet u tej samej osoby.

Nigdy nie idz tego samego dnia bo

[suluf]

Numerkow recepty nie potrzebujesz, idziesz do apteki mowisz ze recepta na Cb czeka podajesz nazwisko i elo

@adriano30: no właśnie u mnie tak elo nie było bo od potrafili w żaden sposób mnie znaleźć w systemie

[kwiatosz]

@suluf Żony recepty też nie mogli znaleźć i się okazało że to nie ta apteka (bo mamy dwie apteki na tej samej ulicy, tak samo się nazywają, i nie do tej wysłali).

[suluf]

@kwiatosz: no ja nawet potwierdziłem potem że byłem we właściwej