Wpis z mikrobloga

@pepeq: są, i często to jedyna opcja, jak znajdziesz jakieś moto w szopie bez papierów. Jeśli nie było kradzione, to żółte blachy są jedyną możliwością ponownej rejestracji.
@M1PH6_5: szukaj w bogatych krajach w tamtym czasie.
Czyli dania, Holandia, Niemcy, Francja, Włochy.
Problem będziesz miał z częściami i to spory a jeszcze większy z plastikami.
Lecz jak zapłacisz tak z 10 krotność motocykla to pewnie jakieś części oryginalne u dilera hondy dostaniesz.