Wpis z mikrobloga

#podatki #ekonomia #zarobki #polska #finanse #bekazpisu

Załóżmy, że zarabiasz 5000 brutto miesięcznie. Ile z tego oddajemy państwu? Policzmy.

Pracodawca nalicza na tę kwotę:

-9,76% składki emerytalnej
-6,5% składki rentowej
-1,67% składki wypadkowej
-2,45% funduszu pracy
-0,1% gw. świadczeń pracowniczych

Razem: 1024 PLN, koszt pracodawcy wynosi więc 5000 + 1024 = 6024 PLN

A teraz ze strony zatrudnionego:

-9,76% składki emerytalnej
-1,5% składki rentowej
-2,45% składki chorobowej

Razem: 686 PLN, zostaje więc 4314 z czego odejmujemy 9% składki zdrowotnej czyli 388 PLN. Teraz liczymy podatek dochodowy: 5000 - 686 = 4314 -> 4314 - 250 (koszty uzyskania przychodu) i z tej różnicy bierzemy 12% czyli 188 PLN.

Czyli netto dostajemy 5000 - (686 + 388 + 188) = 3738 PLN.

Policzmy stawkę podatkową: 3738/6024 x 100 = 38%

Dodajmy do tego vat i akcyzę i okazuje się, że pazerne państwo zabiera nam przeszło połowę zarobku dając bardzo niewiele w zamian.
  • 21
  • Odpowiedz
@klatra_ ale to też nie wszystko, płaci się jeszcze podatek od nieruchomości do gminy no i podatek inflacyjny od pieniędzy, których się nie wyda, realnie jakieś 30% na rok. A jak się chce luksusu i mieć auto to oprócz akcyzy na paliwo jeszcze horrendalne opłaty za niektóre autostrady, raz do czasu jakiś mandat a sprobuj się zapomnieć z terminową płatnością za OC...
To nie jest kraj dla ludzi.
  • Odpowiedz
wszystkie podatki możesz mieć w dupie, kto pytał w ogóle?


@sebusik: dopisywanie kosztów zatrudnienia pracownika jako jakby to były jego koszty, to tak jakbyś dopisywał pracownikom po równo koszty za fv za papier toaletowy, mydło i prąd do biur "bo w kuńcu pracujo przeca a ty na to łożysz jako pczedciembjorca".
  • Odpowiedz
jestem korposzczurem na UoP. Koszt pracodawcy mam głęboko


@motoinzyniere:

XDDDDDD

Typowo.

skoro jeszcze nie wzięli wideł i taczek


@odysjestem:

Żeby nawzajem się na nich wywieźć? Przecież to skutek ich własnych wyborów.

Ani PO ani PiS nie mogą obniżyć podatków bo nie mają na to mandatu społecznego. Polacy głosują na socjalistów.
  • Odpowiedz
dopisywanie kosztów zatrudnienia pracownika jako jakby to były jego koszty, to tak jakbyś dopisywał pracownikom po równo koszty za fv za papier toaletowy, mydło i prąd do biur "bo w kuńcu pracujo przeca a ty na to łożysz jako pczedciembjorca".


@tellet: totalnie co innego xD "koszty pracodawcy" to pieniądze, które odprowadza do państwa za to, że cię zatrudnił, czyli w praktyce to jest to samo, co te koszta, które odprowadza za
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sebusik:

to pieniądze, które odprowadza do państwa za to, że cię zatrudnił,

No, łał- zatrudnienie ludzi kosztuje.

I czym to się różni od tego, że np. musi ci kupić narzędzia do pracy czy ubranie robocze, bez którego też nie możesz podjąć pracy?
A za wodę z dystrybutora?

To zalatuje januszerką w stylu "ZOBACZ ILE JO NA CIEBIE PŁACA, JO CI POWINIEN POTRONCAĆ ZA TE WODE I CIUCHY"...
  • Odpowiedz