Wpis z mikrobloga

Autentyk z wczoraj. Teściu wraca ze sklepu, na chodniku stoi jakieś ducato czy inne dostawczak, przejść się nie da, bo lusterka jeszcze dodatkowo przeszkadzają. W środku siedzi dwóch dużych sebixów. Teściu im mówi, żeby przeparkowali furę, bo się przejść nie da. Ci z mordą do niego i chcą go już bić. Mówi im, że zadzwoni na psiarnie jak się nie ogarną. Na szczęście przejeżdża obok suka. Teściu im macha, żeby się zatrzymali, stają. Mówi im, żeby chłopów pouczyli, że się tu nie parkuje, a dodatkowo chcą go bić, a co robi policja? To nie nasz rejon ziomuś, my jesteśmy z Myszkowa. I pojechali ¯\_(ツ)_/¯
#policja #panstwozdykty
  • 27
@xTortox: Ale ja to wiem i totalnie to rozumiem. Nie wiem co wy łykopki tak od razu wjeżdzacie i chcecie pokazać czego wy nie wiecie i jakie to ogarnięcie życiowe macie próbując wcisnąć innym, że oni tego nie mają xD.

Jakbym jeszcze tam się przyczepił do biednych niebieskich, a ja właśnie pokazałem przykład, że zachowali się jak ludzie szczególnie, że to nie była sytuacja zagrażająca zdrowiu/życiu. Mogli przecież dalej drążyć -