Aktywne Wpisy
xEm +3
Siema Mirki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dotąd ubierałem się w zwykłych sieciówkach, bo miałem #!$%@? na loga i marki. Ale kurde, te ciuchy to jakaś straszna padaka i denerwuje mnie wyrzucanie np. T shirtow po 4 praniach bo wyglądają jak guano. Zresztą ciuchy z sieciówki (h&m, zara) wyglądają już znacznie gorzej po pierwszym praniu...
Teraz myślę, żeby ogarnąć coś lepszego. Co sądzicie o takich markach jak Tommy Hilfiger czy Ralph Lauren, Calvin Klein itp? Czy te droższe ciuchy faktycznie są lepszej jakości, czy to tylko przepłacanie za znaczek?
Dajcie znać, jak to wygląda u Was. Macie jakieś sprawdzone marki, gdzie płacisz więcej, ale masz pewność, że ciuch nie rozpadnie się po drugim praniu i że utrzyma się kolor? A może znacie jakieś mniej znane,
Teraz myślę, żeby ogarnąć coś lepszego. Co sądzicie o takich markach jak Tommy Hilfiger czy Ralph Lauren, Calvin Klein itp? Czy te droższe ciuchy faktycznie są lepszej jakości, czy to tylko przepłacanie za znaczek?
Dajcie znać, jak to wygląda u Was. Macie jakieś sprawdzone marki, gdzie płacisz więcej, ale masz pewność, że ciuch nie rozpadnie się po drugim praniu i że utrzyma się kolor? A może znacie jakieś mniej znane,
Mega_Smieszek +56
No kurła, nie przyjedzie nie obejrzy samochodu a chce od razu licytować, gdzie tu logika?
#sprzedam #motoryzacja #otomoto
"kiedyś na początku mojego konta jakiś różowy pasek zaplusował mój wpis, to ja z ciekawości wszedłem w jej profil, patrzę, a tam jest mail na o2.pl no to wkleiłem w google i wyszukało jakieś forum dla kobiet na którym podała tego maila, patrzę dalej- jest jakieś zdjęcie kota, a że było podpisane jak te facebookowe to wyciąłem ciąg liczb ze środka i znalazłem jej profil
Do mnie cymbały pisały jaka cena ostateczna jak wystawiłem jakieś stare gry, i tak po zaniżonej cenie xD
Komentarz usunięty przez autora
Ogółem połączyłem się w bólu i dopisałem swoje dwie historie :D
Co do zawyżonych cen też tak robię, ale z tym telefonem dwa razy zszedłem z ceny po 100 zł bo długo wisiał i ten upust nic nie dał więc dalej nie pozwalałem na żadne zniżki bo już wcześniej to zrobiłem.
Podpowiem rozwiązanie, takie grzeczne.
Pada pytanie magiczne, "jaka cena ostateczna", czy "ile pan opuści".
Odpowiadam: a skąd
Komentarz usunięty przez autora
Ja takim od razu mówię, że cena taka jak w ogloszeniu, zeby się nie trudził nawet.