Aktywne Wpisy
lunaexoriens +48
"Podobają nam się naturalne kobiety, a nie glonojady", "po co kobiety sobie to robią" itd. A jak kobieta po czterdziestce pokaże się bez makijażu, to nagle piwniczaki odkrywają, że starzenie się istnieje.
#logikaniebieskichpaskow #rozowepaski
#logikaniebieskichpaskow #rozowepaski
mickpl +283
TVN w Faktach obszerny materiał o kredytach 0% i tym, że 1/3 wpłat na kampanię KO pochodziła od deweloperów.
Konrad Frysztak, czyli ten polityk KO, który jako pierwszy ogłosił 0% 3 stycznia pedzioł, że nic o sprawie nie wie XD
#nieruchomosci
Konrad Frysztak, czyli ten polityk KO, który jako pierwszy ogłosił 0% 3 stycznia pedzioł, że nic o sprawie nie wie XD
#nieruchomosci
#wino #a-----l #jedzenie #gotujzwykopem
@bambaryua: Ale konkretnie o jakich winach mowa i pod jakim względem?
Jasne, że w Gruzji mają świetna wina, ale porównywanie całych winiarskich krajów pod względem jakości i ceny to trochę śmieszne, jak nawet w ramach jednej apelacji będziesz miał spore rozbieżności.
Francuskich akurat pijam mało, ale włoskie czy hiszpańskie na spokojnie znajdziesz dobre za 30-40 zł.
14pln za butelkę. Zrobiłem spory zapas do domowej winiarki, bo uwielbiam gruzińskie wina.
@bambaryua: Wino które musisz przywieźć z Kaukazu i które sprzedajesz za 20-30 zł jest warte dokładnie tyle samo ile wino z Włoch/Portugalii czy Hiszpanii. Czyli to wino niebutelkowane, które kupuje importer w cysternie i rozlewa tu na miejscu, brandując to zwykle jakąś swoją marką własną - np. pokazywane przez @klefonafide Kazbek Peak to własnie tego typu przykład.
Po prostu odpowiada ci smak wina gruzińskiego, bo są to szczepy wyróżniające się i np. takie Saperevi jest wyraźnie inne niż jakiś francuski merlot albo włoskie sangiovese. Sam je lubię, jednak niestety trudno znaleźć wina jakościowe pochodzące z Gruzji w szerokim kanale dystrybucji w Polsce
choćby z tego powodu, że zamyka to możliwość spróbowania wielu ciekawy win które nie będą dostępne za 15 zł. Zresztą, nawet za 50-60 nie można spróbować wielu szczepów, bo to po prostu za
http://en.vinoge.com/history/stalin%E2%80%99s-wine-myth
Ten którego kupujemy w Lidlu za 20 zł to wino skupowane na cysterny od winiarzy i brandowane przed dyskont. Oczywiście takie wino jest pijalne, niektóre dobre (sam lubię np w kategorii poniżej 30 ziko Mucho Tas w Biedry) jednak