Mirasy, które na co dzień korzystają z monitorów 144hz, czy zauważyliście mniejsze zmęczenie wzroku niż np na 75hz. Bo ja widzę mniejsze zmęczenie przy 75hz vs 60hz i zastanawiam się czy jest sens skakać jeszcze wyżej. #programowanie #komputery #monitory #monitor
@KeiranLee: szczerze mówiąc, największe zmęczenie odczujesz w momencie korzystania z monitorów o różnej częstotliwości odświeżania.
Jeśli korzystasz z jednakowej częstotliwości, to nawet jak przeskoczysz z 60 -> 240 hz nie będziesz czuł dużej różnicy jeśli chodzi o samo mniejsze zmęczenie, zwłaszcza, że Twoje oczy są już mocno przyzwyczajone do 60 Hz, które przez lata było tak naprawdę wszędzie. Telefony, inne wyświetlacze, monitory.
@KeiranLee: bardziej obstawiałbym, że lepszy efekt daje monitor z ogranicznikiem światła niebieskiego i zmniejszenie jasności ekranu, żeby oko się nie wysuszało. Osobiście pracuje długo przy komputerze i nosze zwykłe okulary z Xiaomi do komputera, oczy tak mi się nie męczą jak bez
@KeiranLee: ciężko rozpatrywać to w ten sposób. Bardziej kwestia matrycy niż odświeżania. Czasem pracuje na linuksie, gdzie domyślnie działa w 60 Hz i powiem że jest to mega irytujące kiedy myszka nie działa płynnie. Zresztą mam drugi starszy monitor obok, który działa w 60Hz i różnica w komforcie korzystania jak dla mnie jest ogromna. Płynność naprawdę robi robotę. Ciężko zrobić krok wstecz, więc to droga raczej w jedną stronę. Stricte
@KeiranLee: ja miałem monitor 27 cali fullHD 144 Hz i strasznie męczył oczy. Zmieniłem na 32 cale 4K 60 Hz i już mi się oczy nie męczą. Jak dużo pracujesz z tekstem to szukaj w recenzjach rtings parametru text clarity.
Typek z kanału "Sprawdzam jak" wyjaśniony przez widza za wrzucanie klik-bajtowych miniaturek na swoim live prezentujących zalane miasto (foto w komentarzu) #powodz #sprawdzamjak #wroclaw
#programowanie #komputery #monitory
#monitor
Jeśli korzystasz z jednakowej częstotliwości, to nawet jak przeskoczysz z 60 -> 240 hz nie będziesz czuł dużej różnicy jeśli chodzi o samo mniejsze zmęczenie, zwłaszcza, że Twoje oczy są już mocno przyzwyczajone do 60 Hz, które przez lata było tak naprawdę wszędzie. Telefony, inne wyświetlacze, monitory.
Myślę że warto. 120 Hz minimum. Nawet przeglądanie neta jest fajniejsze wtedy.