Wpis z mikrobloga

Założyłem swoje pierwsze #akwarium 100 litrów, sporo roślinnośći, otwarte z kaskadowym filtrem.

Wpuściłem tam:
2 Kirysy pandy,
2 Piskorki
2 Kosiarki
10 Neonków
2 karłowate glonojady

i 4 Krewety amano

I właśnie te ostatnie pomimo paru dni sprawiających wrażenie, że są zadowolone i nie będzie rewolucji nagle zagineły. No po prostu ich nie ma, nie wychodzą, nie pływają.

Możliwe ze spieprzyły z akwarium i zdechły gdzieś w suchym kącie? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#akwarystyka
  • 15
@Rymcimpymcim: Cóż... jeśli kosiarki rzeczywiście przerosną akwarium to wywioze je do teścia do 400L :)

Piskorki własnie mnie martwią, Neonki i Kiryski dość dobrze czyszczą podłoże ze wszystkiego co jadalne, dokarmiam je w innych godzinach jak widzę, że żerują to rzuce pare kulek ale może lepszym rozwiązaniem jest jakas tabletka?
@Python: tu nie ma prostego rozwiązania bo piskorki raczej noca aktywne, a kiryski to praktycznie 24/7 i tak będzie problem z dostępem do jedzenia dla piskorków, raczej 1 gatunek bym wybrał i dokupił pare sztuk zeby stadko było pełne, bo przekarmianie to nie jest rozwiązanie na długa metę
@Python: @Gozdziu: piskorki jedzące amano? :) no ciekawa teza.

Amano to cholerne predatory, jak próbowałem je wyławiać do siatki to bez wody potrafiły chodzić po siatce i skoczyć z powrotem do wody ( ͡° ͜ʖ ͡°) dla porównania neocaridiny bez wody leżą plackiem i nie są w stanie nic zrobić. Ale one potrafią się dobrze chować, bardzo możliwe że siedzą sobie gdzieś w kryjówce. Na razie
@Python: daj fotkę zbiornika. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeżeli masz bujną zieleń albo inne kryjówki, to amano wylezą w końcu jak się oswoją. Dla testu możesz im wrzucić ze cztery ciasteczka hikari mini - nie ma krewety, która by nie szalała za wafelkami hikari.
@Python: ło panie, jak zobaczysz te amano po tygodniu to się ciesz. ;) Koniec końców wylezą, ale muszą się oswoić ze zbiornikiem. Potem będą jak czołgi śmigać i przeganiać resztę towarzystwa, ale na początku są dosyć wstydliwe. Daj im po ciasteczku to wylezą.
@KHOT: No własnie na początku były dość przyjazne, siedziały sobie do góry nogami na krzewach czy tym okrągłym karmniku, na korzeniach, na piasku i wcinały co popadnie.

Po około 2 takich towarzyskich dniach zniknęły, ale nie znalazłem żadnego śladu z ich wyjścia, no ale to pewnie nie jest weryfikowalne.

Fakt, akwarium jest zbudowane tak by dawała możliwość chowania się stworzonkom ale nawet nocne piskorki zdarza mi się wypatrzeć a krewety wyparowały.
@Rymcimpymcim: kiryski 24/7 aktywne u Ciebie? U mnie to one leżą jak zwloki jeden na drugim przez cały dzień. Ruszają dupe po karmieniu no i wariują i plumkaja mi w nocy jak już światła pogaszone xD
@Rymcimpymcim: z pandziami mam problem,a tak bardzo mi się podobają:(. Nie wiem czemu ale zdychają mi. Myślałem, że tylko importowany gupik to taka słaba ryba, a z doświadczenia mojego okazało się, że jeszcze neon i właśnie kirysek panda...ciemnogrzbiete i spiżowe to z kolei pancerne... Nie wiem, czy je odrobaczać czy co. Te pandy to pewnie też import...