[pcstud]

Na ...uj oni wystawiają ciało Papieża na widok publiczny i publikują oficjalne zdjęcia? Żeby on chociaż wyglądał jak żywy albo był do siebie coś podobny (jak większość zmarłych zresztą). z JPII było tak samo- do dzisiaj mam przed oczami postać jak z horrorów na katafalku.

No chyba, że ja o czymś nie wiem i to zamiast klasycznej balsamacji jakiś specjalny opatentowany proces jest aby się wygodniej / bezpieczniej później odcinało kawałki ciała na relikwie? ¯\_(ツ)_/¯

#bekazkatoli #kiciochpyta

[pcstud]

@pcstud: no i się kurna dużo nie pomyliłem- z tego co wyczytałem, to zarówno JPII jak i Benedykt nie zostali zabalsamowani (w przypadku JPII spekuluje się jedynie o jakiś "powierzchniowych zastrzykach" ale nawet to nie jest pewne)- relikwie na jakie się ich wcześniej czy później przerobi muszą być ekologiczne najwyraźniej (środki do balsamowania są toksyczne)

[sklerwysyny_pl]

@pcstud: Chodzi o uwiarygodnienie, że ciało jest całe i że jest dla niego szansa na zmartwychwstanie

[pcstud]

@sklerwysyny_pl: jak on ma wyglądać jak zoombie, to może niech lepiej nie zmarchwystaje ;-) myślałem, że ta zasada to tylko w starożytnym Egipcie była, ale może dla papieży to oni dmuchają na zimne, tak na wszelki wypadek ;-)

[sklerwysyny_pl]

@pcstud: Nie, idea zmartwychwstania to jądro chrześcijaństwa - obietnica życia po śmierci; żadna tam miłość bliźniego, idee samarytanizmu czy dekalog nie mają tak naprawdę znaczenia - liczy się uwolnienie człowieka od strachu przed końcem, danie mu nadziei, że śmierć to tylko etap przejścia „na drugą stronę” - na tym urojeniu można budować marketing dowolnych innych produktów religijnego korporacjonizmu, ten biznes kręci się od ponad 1500 lat i zapewnia dostatnie życie milionom