Muszę się pochwalić, spędziłam wczoraj całkowicie trzeźwego sylwestra i nie wypiłam ani grama alkoholu ani innych rzeczy tez nie i po imprezie wzięłam mojego niebieskiego i wróciliśmy autem do domu! Pijcie ze mną kompot - bawiłam się świetnie! Szczęśliwego nowego roku dla was! I wszystkiego dobrego!
@monikaj2207 współczuję, mnie też stara pilnuje, ale nauczyłem się ją łoszukiwać i jak z kibla wychodzę #!$%@?, to mówię, że to wina tego kogoś przede mną
@monikaj2207: ale to nie wiem? Jakiś powód do domu, że nie piłaś w sylwestra czy co? Ja się #!$%@?łem jak szpadem, wytrzeźwiałem i właśnie prawie wróciliśmy z różowym do domu, trasa 200 km. Nie wiem, jestem jaka lepszy bo się #!$%@?łem, a i tak prowadzę?
@monikaj2207 Tak nawiązując, do komentarzy wyżej (ale nie chce mi się wołać autorów) to oczywiście, że nikt nie pytał i no one cares (tu się ktoś językiem obcym pochwalił), ale jednak, po to mamy tagi na takie #!$%@? choroby jak depresja czy właśnie alkoholizm, aby się wyżalić bądź pochwalić. Istnieje duża szansa, że będzie czytał to ktoś, kto również naprawdę rozumie te zmagania.
Ile już nie pijesz?
Ja tez pije kawusie a wypilem pare drinkow i nie mialem kaca w ogole :D
Komentarz usunięty przez autora
Tak nawiązując, do komentarzy wyżej (ale nie chce mi się wołać autorów) to oczywiście, że nikt nie pytał i no one cares (tu się ktoś językiem obcym pochwalił), ale jednak, po to mamy tagi na takie #!$%@? choroby jak depresja czy właśnie alkoholizm, aby się wyżalić bądź pochwalić. Istnieje duża szansa, że będzie czytał to ktoś, kto również naprawdę rozumie te zmagania.
Po tym, jak napisany jest ten post, widać jak