Wpis z mikrobloga

Co robią dystyngowani mieszkańcy Wiednia o 12 w nowy rok?
Idą słuchać koncertu filharmonicznego na który bilety są wykupione już rok wcześniej.
Co robi teraz polactwo? Odzyskuje przytomność w swoich rzygowinach i liczy straty materialne i moralne.
To jest właśnie ta przepaść cywilizacyjna. #!$%@?ć się w trupa, puścić rakietkę z lidla, zerzygać się sałatką jarzynową. Rozrywka godna cesarzy, untermenschen!

#koncertnoworoczny
#pasta
  • 41
  • Odpowiedz
@Akilles: Widać, żeś zamroczon jeszcze. Na tym polega siła pasty, że jest powtarzana. Jak nikt nie będzie reagował, odpisywał, to umrą, jak rzadkie gatunki ptaszków w Gujanie Francuskiej.
  • Odpowiedz
@vienio999: jestem teraz w Wiedniu na sylwestra, ulice brudne i zarzygane, na deptaku obok mojego hotelu śpią sobie żule przykryte kartonami.
A koncert noworoczny to scam bo trzeba płacić nawet za udzial w losowaniu xD
  • Odpowiedz
Co robią dystyngowani mieszkańcy Wiednia o 12 w nowy rok?

Idą słuchać koncertu filharmonicznego na który bilety są wykupione już rok wcześniej.

Co robi teraz polactwo?


@vienio999: widzisz, dystyngowani Polacy również idą na koncerty filharmoniczne, w Wiedniu, Londynie, Nowym Jorku, ba, idą nawet na Galę Sylwestrową do Teatru Narodowego.

A mniej dystyngowani Austriacy, tak jak mniej dystyngowani Polacy, robią coś innego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@vienio999: mała grupka mieszkańców wiednia idzie do filharmonii która nie była #!$%@? przez wojnę światową i rozkradziona przez niemców i #!$%@? przez rusków, a po koncercie idą jak cała reszta węgrów chlać do domów czy klubów i się tak samo upadlać do ichniejszego węgro polo.
  • Odpowiedz