Wpis z mikrobloga

@dragon7: mi się podoba ( ͡° ͜ʖ ͡°) lakier podobny jak u mnie, tylko nie wiem czy dokładnie ten sam odcień, u mnie jest LB5N
myślałeś nad przełożeniem kratek nawiewu z Bory? fajnie w sumie wyglądają i jest pseudostrefowość
i z tego co wiem 1.4 nie miało żadnych znaczków silnika z tyłu, znaczek zaczynał się od 1.6 dopiero
@winsxspl: ta lb5n, to zderzak ala r32 który i tak musiałem pociąć na szybko bo inaczej IC nie wchodził, a za belkę nie chciałem wsadzać bo latem trochę się pocił. Myślałem żeby z blachy dorobić taki splinter czy coś co by też nachodził na te boczne wloty, na nity zrobić a potem sprejem. A to nie wiedziałem, ale chciałem najniższy silnik na klapie aby kusić januszy w suvach, chociaż to ma
@dragon7: wiem, ze nie ma bo sam mam hybrydę 1.4 (jedyną słuszną B+G :D) i nikt nie ukradł znaczków ( ͡° ͜ʖ ͡°) jakbyś się uparł, to możesz z Polo/Lupo dosztukować, ale z fabryki nie miały emblematów w ogóle
@winsxspl: mam znaczek już chin, no ja gazu nie mam tylko 1.8t i jeszcze głowica agu na większych kanałach, jezu to auto wygląda jak gruz, poobijane, trzeszczy tapicerka ale na same mody ile poszło szkoda gadać xD moja była miała 1.4 strasznie ten silnik klepał jak tdi :D ale sadziła nim ponad 160, teraz ją mijałem raz to już spokojnie, ale myślę że auto dalej sie trzyma tylko na piękne oczy
@dragon7: klepanie zaworów w 1.4 to temat rzeka, niemal w każdym to się zdarza, a silnik jeździ kolejne 100k bez remontu. mój nie bierze ani grama oleju (5w40), a klepie tak od co najmniej kilkudziesięciu tysięcy, po prostu ten typ tak ma. 6 lat w rodzinie i 9 dni temu przeszedł przegląd bez problemu, luty 98' więc jeden z pierwszych wypustów, zaraz będzie mieć ćwierć wieku

a co do ekonomiczności to
@winsxspl: no moje 1.8t było rozbierane do zera, niby cieśnienia ma ale olej lubi brać :D chociaż u mnie szybko zapala się lampka "daj #!$%@?.. miodu" jak tylko silnik złapie temperaturę :D Passatem b5 jechałem jakiś czas temu takiego kolesia co mi grzebał w golfie ale ostatecznie tak mi wsadził gwint że oponę przecięło i rozwaliło gwint na gwincie.. także już go nie odwiedzam no ale.... ten passat niby zadbany a