Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 56
O #!$%@? ale mi sie egzystencjalizm uruchomił. Mechanizm samoświadomości w jaki wyposażyło mnie to mięso odczuwa dyskomfort na czym zostal zamontowany gdyż. Czym jest tyrazniejszosc i dlaczego nikt nigdy nie bedzie mial niczego poza nia. 110 miliardów malp narodzonych i zmarłych w 200 000 lat. Kazda5z wlasnym wszechświatem poznawczym. Każda najwazniejsza dla samej siebie. Każdy kawalek jej bezcenny dla niej samej bezwartościowy dla całego zewnętrznego wszechswiata. Co za #!$%@? koncepcja.

Co czuje teraz konik polny w Kongo. Jakie jest jego teraz.

Nigdy nie pozbędziesz sie strachu przed nie egzystowaniem.

Wdech wydech.
Ciągły wdech wydech. Aż przestanę i nikogo to nie obejdzie.

Wdech wydech #!$%@? uspokoj się, trzeba spac.
#!$%@? samoświadomość juz wole jak zyjesz typie w automatyzacjach dnia codziennego.

Blogie skupienie na czynnościach.

Skup sie #!$%@?, wdech wydech
  • 44
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@AMBIWALENTNYPSIUR: Czym sie różni nieurodzenie od pelnej symulacji życia. Choćby mózgu w słoju.

Akurat ten kierunek analizy nigdy do niczego nie doprowadzi bo to hipotezy nieweryfikowalne.

Kiedys rozwazalem koncepcję wszechswiata jako jedności. Że może jesteśmy tylko odnogami jednego bytu który halicynuje te życia. Albo że świadomość to cecha wszechswiata jako takiego. Lub świadomość jako rodzaj wszędobylskiego promieniowania.

Ale kiedyś przebilem sie na tripie poza poczucie jednosci ze wszechświatem i dotarlo do
Ale kiedyś przebilem sie na tripie poza poczucie jednosci ze wszechświatem i dotarlo do mnie na doglebnym poziomie poznawczym że owszem.Jest jedno. Jedno zludzenie jednej świadomości w jakiej zanurzone jest cale nasze istnienie. Wszystko jest symulacja, echem bodźców, subiektywnym strumieniem świadomości.


@kotnaklawiaturze: no niby kazdy odbiera swiat indywidualnie, zreszta nasze przyrzady do percepcji sa bvardzio ubogie i jedynie frakcje otaczajacego nas swiata widzimy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@AMBIWALENTNYPSIUR: Tesknie za czasami zanim poznalem psychodeliki w tym sensie, że jak uczy film Matrix, prawda jest bardzo przykra.

Bo odziera ze złudzeń związanych z tym jakir hipotezy domyślnie podsuwa mozg.
Takie hipotezy jak:
Moje istnienie ma jakis sens
Może jest jakas łącząca świadome istoty sila, moze to bóg?
Istnieje obiektywna prawda.

To pewnie tylko kolejne durne zludzenie ego ale poczucie przebudzenia się z automatyzmów to czesto większy ciężar niz radość.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AMBIWALENTNYPSIUR: Przebilem sie przez naturalne poczucie jednosci ze wszechświatem po 2,5 grama grzybow. Ale skjrwysyny az niebieskie byly. Zaskoczyly mnie straszliwie i nabralem ogromnego szacunku. Od lata boje sie psychodelików a prawdy jakie poznalem sprawiają że mam nieskończone godziny sanoseuqdomego rozgrzebywania aspektów własnej samoświadomości. Meczace to. Ale chyba nie żałuję.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AMBIWALENTNYPSIUR: Paranoja to inny stan.
W paranoi masz aspekty przerażenia środowiskiem zewnętrznym. Innymi ludźmi. Tym co świat może Ci wyrządzić a na co wplywu nie masz. #!$%@? chcą cie dopasc.

Ja mowie o przeciwności. O introspektywnosci i stanie blizszym jakiejs zapaści.

Ze Złudzenia że jestem normalny tez sie odarlem. Myślę że weryfikacja samodzielna własnego stanu świadomości jest bliska niemożliwości, wiec może jestem po prostu chory umysłowo.

Nie wiem.

Moje doświadczenie dalo
Wszystko to, co pisałem zostaje ale zmienia się walor emocjonalny. Czyli pogodzenie z tym stanem rzeczy. To stan bliższy temu Joginowi. Ta sama ilość nirwany ale puszczenie strachu i nieakceptacji choćby śmiertelności.


@kotnaklawiaturze: dokladnie , sami jestesmy kreacjonistami wlasnej rzeczywistosci. Podobno najwiekszym niewolnictwem jest pozwolenie innym o decydowaniu o wlasnym samopoczuciu
AMBIWALENTNYPSIUR - > Wszystko to, co pisałem zostaje ale zmienia się walor emocjonal...
@kotnaklawiaturze: Życie to może być też faktycznie losowe wydarzenie które istnieje tylko raz a potem do piachu i koniec na zawsze albo jeżeli jest to rodzaj symulacji to może powtarzać się ono w nieskończoność, po śmieci zaczynasz dokładnie tę samą historię albo jest trochę inaczej i rodzisz się jako ktoś inny. Ludzie patrzą na śmierć i myślą jak to będzie ale dla nich to nie będzie żadne odczucie, zupełnie jak przed