Wpis z mikrobloga

Mam #orange światłowód 300Mbps na routerze od Orange (funbox 6). Na speedtest.net wszystko śmiga (ping 5ms, down>300Mbps, up>50Mbps), ale strony internetowe regularnie się nie ładują, albo ładują się nie w całości. Wygląda to tak, że przez minutę-dwie mogę skakać po stronach, a potem 10-20 sekund nic się nie ładuje (albo ładuje się strona bez obrazów). Potem znów ok. minuty śmiga i znów tnie niemiłosiernie. Zrywa mi też regularnie połączenia VPN i zdalne pulpity... To samo jest:
- na 3 różnych komputerach,
- 2 OS (Windows/Linux),
- kilku przeglądarkach,
- na wszystkich stronach,
- z adblockami i bez,
- po kablu (cat 6) i po wifi...
Na tych samych komputerach po LTE nie ma żadnego problemu...
DNS na karcie sieciowej mam ustawione na 1.1.1.1 (i 1.0.0.1), natomiast na routerze Orange serwer DNS ustawiony jest na ich własne serwery i nic się z tym nie da zrobić. Jak zapuszczam z Linuxa nieskończone pingi na google.com, to nawet przez kilkadziesiąt minut wszystkie odpowiadają (ok. 4-6ms). I mam wrażenie, że jak w tle permanentnie pinguję, to strony internetowe ładują się znacznie lepiej (tak jakby problem był spowodowany tym, że router nieniepokojony szybko "zasypia"...).. Natomiast jak zapuszczam traceroute'a na zewnętrzny serwer (np. google.com) to się okazuje, że czasem nie odpowiada mój własny router.
Czy może być jakieś ustawienie routera, które mi rozwiąże ten problem? Czy raczej jest to wadliwy egzemplarz? A może nie jest to bug, tylko feature Funboxa???

#komputery #siecikomputerowe #internet
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@NH35: hej, na routerze już parę dni temu wymusiłem IPv4. Mam wrażenie, że jest trochę lepiej, ale niewiele. Potem spróbuję reset do ustawień fabrycznych...
  • Odpowiedz
@kontrowersje: kabel cat. 6 ekranowany. Również poprzez wifi, ale nie bezpośrednio, a poprzez hotspot za routerem - efekty takie same. Ale to co pisałem - jak z lokalnego komputera permanentnie pinguję serwer w sieci globalnej, to internet śmiga bez problemu. Więc wygląda jakby router potrzebował być permanentnie pobudzany, a inaczej co chwilę zasypia...
  • Odpowiedz
@NH35:
Dzięki za pamięć!
Przyczyną okazał się wpięty równolegle (tzn. ja się nie łączyłem poprzez niego) w sieci domowej tani chiński router wifi. Odkąd go wyłączyłem, wszystko działa perfekcyjnie. Nie ustaliłem jeszcze czy:
- ma wadę,
- jest źle skonfigurowany,
- skanuje moje zasoby sieciowe i wysyła na
  • Odpowiedz