Wpis z mikrobloga

Jak to jest, że w robocie normalnie gadam przez telefon, nawet że swoim przełożonym i zero stresu, a gdy mam zadzwonić gdzieś prywatnie np. umówić się do lekarza to puls 120 i inne objawy somatyczne? Wiem, że to dzieje się tylko w mojej głowie i mam robić to mimo lęku, ale czy jest jakiś inny protip dla takich przykrych sytuacji?

#psychologia
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@grap32: W pracy to mogą cię zapytać o to co w pracy i będą raczej mili, a podczas takiej cywilnej rozmowy to nigdy nic nie wiadomo. Musisz wszystko wiedzieć, bo ta babka na słuchawce to wie, więc śmieszne, i wstyd, gdy ty nie wiesz takich oczywistych rzeczy. Dorosły chłop, a nie wie, że przed wizytą u lekarza to trzeba takie rzeczy zrobić...
Ja wiem, że dlatego nie lubię załatwiać spraw.
  • Odpowiedz