Wpis z mikrobloga

@paramyksowiroza: chodzi Ci o takie luzem na wagę? Zakładając że one też nie leżały w zakonserwowanej zalewie (albo że poznam jej realny skład, bo kiedyś kupiłam tak oliwki "z oliwy z oliwek", a na naklejce wydrukowanej z wagi olej rzepakowy i w #!$%@? dodatków, oliwy ani ułamka procenta), to tak, jak najbardziej mogę, ale mam kilka powodów, dla których szukam śledzi w opakowaniu ¯\_(ツ)_/¯
@paramyksowiroza: napisałam o konserwantach typu benzoesan sodu, nie tylko oleju z cebulą, i jak wyżej - skład jedno, życie drugie, ale tak, jak coś kupuję na wagę to i tak pytam o skład.