#anonimowemirkowyznania presja wszystkich wokół w dorosłym życiu jest dobijająca strasznie
mam 29 lat, od 3 lat w związku z dziewczyną młodszą o 5 lat i już zaczyna się trucie z każdej strony, to co anon kiedy zaręczyny hehe, nie muszę wam mówić jakie życzenia na wigilię dostawałem od rodziny xD i nie chodzi o to, że nie chcę się oświadczyć, ale niesamowicie mnie denerwuje, że wszyscy mi tak pieprzą, bo wyszłoby że to nie moja decyzja
ze strony laski to też powoli zaczyna się gadanie o dziecku, bo niby ostatni dzwonek i nie chce być starą matką. no i z dziećmi podobnie, chcę mieć, ale nie na zasadzie że ktoś mi siada na łeb, że JUŻ TERAZ W TYM MOMENCIE DAWAJ
najgorzej, że jak teraz się ugnę to potem co chwila też będzie to samo, ale czemu na wesele chcesz kolację, a nie całą imprezę za 50 koła, czemu dziecka nie chrzcisz, czemu idzie do tej szkoły, a nie do tej, anon musimy robić sobie drugie i tak do usranej śmierci
a mimo wyglądu, dobrych zarobków i ogólnie względnie dobrej pozycji społecznej to i tak czuję się samcem beta, bo po prostu nie umiem kazać wszystkim wokół spieprzać i nie umiem żyć po swojemu, bo najzwyczajniej w świecie kocham i rodzinę i swoją dziewczynę i swoim podejściem bym ich skrzywdził, roast me w komentarzach
@AnonimoweMirkoWyznania: Anon, a co by się stało, gdybyś zachował się asertywnie i zlał to trucie ciepłym moczem? Ewentualnie na każde zapytanie w jakieś sprawie odpowiadał w stylu: "Tak! Oczywiście! Jutro to zrobię! Tak jak sobie życzycie!" A potem... zlał to ciepłym moczem i zajął się swoim normalnym życiem?
To TWOJE życie i plany, czy ICH życie i plany? Chcesz ich zadowolić swoim kosztem, czy chcesz żyć swoim życiem tak jak chcesz?
@scroller No tak, plany jego partnerki to można olać. Skoro jego plany co do przyszłości są inne a ich potrzeby rozmijają się w podstawowych kwestiach, to trzeba być twardym i podjąć konieczną decyzję o rozstaniu
xxx: @AnonimoweMirkoWyznania: kwestie rodzinne rozumiem, ale jak można w ogóle uznać, że partnerka która mówi prosto że chcesz dziecka to presja?xD To po prostu jej potrzeby, nie po to jest ze starszym typem aby się bawić w chodzenie, Ty chcesz młodego ciała, a ona ślubu i stabilizacji, tak wygląda transakcja z młodszą. ---
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli chcesz dzieci to lepiej wcześniej, bo im później tym większa szansa na różne choroby. A jak nie chcesz w ogóle to sprawa prosta
@AnonimoweMirkoWyznania: co do rodziny to życie, gadanie było, jest i będzie. Albo sobie uświadomisz, że to ludzie z innego pokolenia i z realnie inną mentalnością (przecież jeszcze te 30 lat temu nie do pomyślenia było nie brać ślubu czy nie chcieć dzieci, ewentualnie odkładać decyzję - całego życia w takim przeświadczeniu nie zmienisz, tylko dlatego, że młodzi obecnie mają inne możliwości), którzy po prostu chcą dla ciebie dobrze, ale nie umieją
@AnonimoweMirkoWyznania To usiądź z kobietą i ustalcie: ślub to byśmy chcieli wtedy i wtedy, a dziecko wtedy, albo wtedy wrócimy do tematu, każdemu to pasuje? Albo, nie gadamy o tym teraz, pogodamy za X czasu, pasuje? Wiemy na czym stoimy? Dobrze, taką decyzję oboje podejmujemy. Wtedy masz poczucie kontroli a różowa wie czego od Ciebie oczekiwać.
A rodzinie wcale nie pomagasz tym że na wszystko przytakujesz tylko poto żeby się później na
Przypominam, że Iran to ruskie pachołki. Izrael jest jaki jest, ale jest naszym sojusznikiem i sojusznikiem USA. Kibicowanie w tym sporze Iranowi jest zdradą stanu i byciem pożytecznym idiotą xDDDD
presja wszystkich wokół w dorosłym życiu jest dobijająca strasznie
mam 29 lat, od 3 lat w związku z dziewczyną młodszą o 5 lat i już zaczyna się trucie z każdej strony, to co anon kiedy zaręczyny hehe, nie muszę wam mówić jakie życzenia na wigilię dostawałem od rodziny xD i nie chodzi o to, że nie chcę się oświadczyć, ale niesamowicie mnie denerwuje, że wszyscy mi tak pieprzą, bo wyszłoby że to nie moja decyzja
ze strony laski to też powoli zaczyna się gadanie o dziecku, bo niby ostatni dzwonek i nie chce być starą matką. no i z dziećmi podobnie, chcę mieć, ale nie na zasadzie że ktoś mi siada na łeb, że JUŻ TERAZ W TYM MOMENCIE DAWAJ
najgorzej, że jak teraz się ugnę to potem co chwila też będzie to samo, ale czemu na wesele chcesz kolację, a nie całą imprezę za 50 koła, czemu dziecka nie chrzcisz, czemu idzie do tej szkoły, a nie do tej, anon musimy robić sobie drugie i tak do usranej śmierci
a mimo wyglądu, dobrych zarobków i ogólnie względnie dobrej pozycji społecznej to i tak czuję się samcem beta, bo po prostu nie umiem kazać wszystkim wokół spieprzać i nie umiem żyć po swojemu, bo najzwyczajniej w świecie kocham i rodzinę i swoją dziewczynę i swoim podejściem bym ich skrzywdził, roast me w komentarzach
#zalesie #zwiazki #rodzina
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63ac3eff6ee95d57c223c6d1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Tak źle i tak nie dobrze
Z baba źle, samemu jeszcze gorzej xD
To TWOJE życie i plany, czy ICH życie i plany? Chcesz ich zadowolić swoim kosztem, czy chcesz żyć swoim życiem tak jak chcesz?
No przecież tego chcesz.
Ustalaliście jakieś plany na przyszłość czy same mgliste #!$%@??
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
A rodzinie wcale nie pomagasz tym że na wszystko przytakujesz tylko poto żeby się później na