Aktywne Wpisy
raszko754 +3
dziobnij2 +16
Prawie pierwsza w nocy. Poszedłem sobie na molo. Zero ludzi. Wszyscy śpią, bo jutro wstają do pracy, żeby zarobić na utrzymanie siebie, swoich rodzin i swoich ukochanych dzieci. Ja nie mam po co iść wcześniej spać, bo i tak następnego dnia będę gnił na rencie w domu. Bez dziewczyny, bez znajomych, bez własnej rodziny. Mam dziedziczną, postępującą chorobę genetyczną. Z roku na rok jest coraz gorzej. Nigdy nie będę miał ani żony,
miałem do wykorzystania 4 dni urlopu to se zrobiłem dwa długie weekendy i wywalone, płacą mi normalnie a ja mam spokój od tego #!$%@?
co się dowiedziałem przypadkiem od p0laka potężnego magazyniera? on ma 5 dni urlopu do końca roku (i nie weźmie xD)
ktoś mi to wytłumaczy?
chłop co ma rodzinę nie bierze urlopu żeby spędzić z nią jak najwięcej czasu?
nie rozumiem
on i drugi potężny magazynier jeszcze do mnie: mordo po co brałeś urlop jak ci i tak za to zapłacą
no nie wiem żeby mieć więcej wolnego? xD
no nie potrafię tego zrozumieć, nawet gdybym lubił swoją robotę (a obecnie bardzo nie lubię) to i tak dodatkowe wolne to świętość
#pracbaza #pytanie trochę #bekazpodludzi i w sumie #przegryw
To jest krzywda jaką PRL zrobił tym ludziom i my, następne pokolenia kompletnie nie rozumiemy niektórych zachowań. To nie ich wina.
Mój ojciec np. 30 lat nie brał chorobowego i często się tym chwali. Rozumiesz to? Grypa, nie grypa, 30 lat #!$%@?. Na urlopy go szef siłą
Na szczęście, jeśli masz
@MaczuPikczu512: może właśnie nie chce ( ͡° ͜ʖ ͡°) znałem takie przypadki osobiście.
U mnie w pracy to samo.
Dziwią się, że nie chcę chodzić w soboty (płatne 100%).
Idę tylko wtedy, kiedy moja żona z musu też idzie w sobotę.
Mówię im, że mnie jest dobrze w domu.
Podobnie jak ja myśli 2 kolesi.
Cała reszta... 4 soboty w miesiącu mimo braku problemów finansowych.
@MaczuPikczu512: przecież to się niczym nie rózni od kogoś kto ma własną firmę, albo nawet jest na b2b i zamiast sobie robić x+5 dni wolnego w roku to sobie 5 dni popracuje więcej i więcej zarobi. Bardziej mnie fascynuje nie "niewolnicza mentalność p0laka" a "#!$%@?ąca się mentalność p0laka". Ktoś coś robi, przychodzi p0lak i musi się #!$%@?ć, ze
Co innego z urlopem na żądanie. Tutaj w moim byłym kołchozie, ludzie z działu dziwili mi się gdy bez wahania go brałem.
akcja reakcja rozumiesz, normalnie miałbym to w dupie
@sikalafou: Znajome historie. Moja mama przez 34 lata pracy w jednej firmie była na zwolnieniach cztery razy, w tym dwa razy w związku z ciążą (ʘ‿ʘ)
Komentarz usunięty przez autora