Wpis z mikrobloga

Przeraża mnie czasem to, ile w naszym życiu zależy od innych ludzi i nic nie jesteśmy w stanie z tym zrobić. Nawet jak jesteś introwertykiem, domatorem i wolisz spędzać czas sam, to i tak potrzebujesz drugiego człowieka, bo to wynika z ludzkiej natury. Ba, nawet jak jesteś jakimś rzadkim przypadkiem i serio lubisz być sam, nie zależy ci na nikim i masz wywalone, to i tak inni ludzie i to co o tobie myślą zawsze będzie dla ciebie punktem odniesienia w tym jak sam myślisz o sobie. Jeśli od dziecka byłeś wyśmiewany, to będziesz sam siebie widział jako człowieka przegranego. Nie odetniesz się od tego. Dlatego tak ważne jest mieć ludzi, którzy cię akceptują i w ich oczach możesz się odbić jako osoba szanowana, lubiana. Ludzie radzą samotnym inwestować w siebie, rozwijać hobby, podróżować i to są wszystko wartościowe rady, ale koniec końców żeby dały prawdziwe spełnienie, to zakładają, ze jednak po drodze ktoś tam się pojawi, kogo zainteresujemy dzięki tej inwestycji w siebie - czy to będzie poprawa wyglądu, nauka czy jakiś rozwój duchowy, bo i to dla niektórych jest ważne. Ktoś komu opowiemy o swoim dniu, z kim pojedziemy na wycieczkę, z kim zjemy pizzę. Dlatego im starszy jestem, tym bardziej doceniam po prostu ludzi i ich obecność. Ważne mieć w zyciu kogoś, kto po prostu jest i nie musimy pajacować, aby dalej z nami był.
#przemyslenia #zwiazki #przegryw #samotnosc #niebieskiepaski
  • 3
  • Odpowiedz
@localoca:

Jeśli od dziecka byłeś wyśmiewany, to będziesz sam siebie widział jako człowieka przegranego.


Jeżeli część osób przypisuje konkretne, negatywne cechy danej osobie, ona tylko utwierdza się w tym przekonaniu. Zaczyna rozumieć, że słowa wypowiadane w jej kierunku nabierają sensu, skoro ciągle ktoś przypadkowy kreuje identyczną opinię.
Chociażby niewiadomo jakim szacunkiem darzyła samą siebie, to i tak z czasem przez zachowanie społeczeństwa zostałaby zdemotywowana.
W końcu stwierdzi, iż oszukuje własny umysł.
  • Odpowiedz
  • 1
@localoca ale pierdzielenie. Bycie samemu to nie jest tragedia. Ja lubię być sam, robię co mi się podoba. Jasne, mam kontakt z ludzmi np. W pracy, ale jakby tego nie było, to też by się nic jie stało.

Jasne, sa rozni ludzie, niektórzy pragną akceptacji i adoracji przez innych. Jednak takie rzeczy jak hobby nie rozwija się po to, aby uszczęśliwić innych, tyllo siebie.
  • Odpowiedz