Aktywne Wpisy
KarmelowyJeremiasz +336
Nie mam pojęcia co robić, pare tygodni temu skonfrontowałem różową, że nie mam już więcej siły siedzieć w robocie w dodatkowe soboty + nadgodziny i chciałbym żeby zaczęła w koncu szukać pracy po prawie 2 letniej przerwie... Finansowo ciagle od 10 do 10, mentalnie i fizycznie jestem już wrakiem, wracam do domu po 10-11h zmianie i nawet nie ma zakupów zrobionych i musze do sklepu iść zmęczony i brudny. Powiedziałem jej wszystko
![KarmelowyJeremiasz - Nie mam pojęcia co robić, pare tygodni temu skonfrontowałem różo...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/14149396ad0e2be9fd94a2e174c22d235b1fd7fab8d32571b3172ac598bf8115,w150.jpg?author=KarmelowyJeremiasz&auth=a9de7a090a8cc73b8ccb8265b345c2a3)
źródło: IMG_3911
Pobierz![yahoomlody](https://wykop.pl/cdn/c3397992/yahoomlody_LBOwDc5GY5,q60.jpg)
yahoomlody +116
#!$%@? JAKIE TE NOWE GRY SĄ MĘCZĄCE XD
Zabrzmię teraz mega jak boomer, ale jak chodzi o gierki to odpalając jakieś nowe tytuły to ja się męczę, bo większość czasu przed kompem to czekanie na to żeby pograć. Pełno pokazówek, cutscenek, gadania, no ile można. Ogrywam teraz Shadow of the Tomb Raider i gram w to chyba z 4 tygodnie i przejść nie mogę, bo to jest jakiś interaktywny film, a nie
Zabrzmię teraz mega jak boomer, ale jak chodzi o gierki to odpalając jakieś nowe tytuły to ja się męczę, bo większość czasu przed kompem to czekanie na to żeby pograć. Pełno pokazówek, cutscenek, gadania, no ile można. Ogrywam teraz Shadow of the Tomb Raider i gram w to chyba z 4 tygodnie i przejść nie mogę, bo to jest jakiś interaktywny film, a nie
![yahoomlody - #!$%@? JAKIE TE NOWE GRY SĄ MĘCZĄCE XD
Zabrzmię teraz mega jak boomer, ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c585282f5048386abb2f941449065cde643c89d13f2540034d75987e75b8f33f,w150.jpg?author=yahoomlody&auth=995f90a50a4a7501b5252f3ba37c6bca)
źródło: PressFtoPayRespects
Pobierz
Też tak macie, że zaczynacie coś pisać, a potem dochodzicie do wniosku, że nie warto tego wysyłać? Często zaczynam coś komentować, piszę długą wiadomość i nie wysyłam, bo... nie wiem czemu, ale się domyślam.
Mam niskie poczucie własnej wartości i moja zdanie nie ma żadnego znaczenia. Nie umiem włączyć się do dyskusji, nawet na temat który mnie interesuje, bo po co mam się wtrącać komuś w rozmowę. Jak ktoś ma problem z czymś, a ja (początkowo myślę że) znam rozwiązanie, to też nie potrafię się przełamać żeby napisać, bo zaraz odpala mi się brak pewności, że może jednak źle, ktoś inny na pewno wie lepiej i zaraz odpisze. Czasem zostawiam sobie takie wpisy w otwartych kartach i za jakiś czas zaglądam i często okazuje się że jednak nikt nie odpisał, a ja zamiast pomóc to dalej nie mam odwagi żeby cokolwiek napisać, bo teraz już za późno, nie chcę wyjść na creepa stalkującego komuś profil bo wpis dodany był bez tagów, albo że to pewnie już nieaktualne i nie ma po co pisać, itp.
Jak czytam wasze dyskusje, widzę jak komentujecie sobie wzajemnie swoje wpisy to czuję, że jesteście jak rodzina jedząca pyszny obiad w ciepłym domu, a ja jestem głodnym, zmarzniętym bezdomnym przyglądającym się wam przez szybę.
A już zupełnie nie rozumiem tego z jaką łatwością przychodzi wam shitpostowanie, chwalenie się, narzekanie, pisanie jak wam minął dzień albo co właśnie zjedliście. Po co to piszecie? Czemu uważacie że to takie ważne żeby podzielić się tym z całym światem? Czy rzeczywiście kogoś obchodzi co jakiś anon kupił w żabce?
Nie chcę shitpostować, tylko czasem porozmawiać na ciekawe tematy, ale nie potrafię i nie wiem jak to zmienić.
#niewiemjaktootagowac #autyzm #asperger #fobiaspoleczna #osobowoscunikajaca #depresja
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63a8a1586ee95d57c2233c48
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
TAK zamknij mordę
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora