*Zostało mi trochę farby po malowaniu powierzchni nad zlewem i blatem roboczym w kuchni, a termin przydatności niedługo mija. Co zrobisz, nic nie zrobisz.
@Leevvir: odpowiedź brzmi: to zależy. Gdy odświeżałem malowanie (kładłem biały na biały) wystarczyła mi jedna warstwa, chociaż jak dobrze pamiętam była dość gruba. Teraz malowałem farbą której można użyć pod prysznicem zamiast płytek, tu postąpiłem zgodnie z instrukcją i dałem dwie warstwy. Niby wystarczają dwie. Ale to zależy co i czym malujesz ¯\_(ツ)_/¯
@Leevvir: Moim zdaniem najlepiej co najmniej dwie warstwy (chyba, że tylko odświeżasz ten sam kolor, a ściana jest czysta; wtedy jedna może być ok) - nawet jak wygląda ok po jednej, to po schnięciu czasem coś wyjdzie. Oczywiście jak zakrywasz starą ciemną farbę, to czasami i czterech trzeba.
@Regis86: @goferek: zmieniam kolor nie odświeżam i chyba wybiorę akrylową bo nie śmierdzi jak te stare farby pameitsm jak kiedyś babcia zatrudniła kogoś do malowania pokoju to z dwa dni śmierdziało. A jak malowałem meble akrylowymi to w ogóle nie było czuć jedyny minus ze sporo warstw musiałem zrobić
@Leevvir: bardziej zależy od firmy. Niektóre w ogóle nie śmierdzą i możesz bez problemu malować mieszkając w mieszkaniu i ewentualny nieprzyjemny zapach nie będzie trwać dłużej niż 2-3h.
#remontujzwykopem
*Zostało mi trochę farby po malowaniu powierzchni nad zlewem i blatem roboczym w kuchni, a termin przydatności niedługo mija. Co zrobisz, nic nie zrobisz.
Gdy odświeżałem malowanie (kładłem biały na biały) wystarczyła mi jedna warstwa, chociaż jak dobrze pamiętam była dość gruba.
Teraz malowałem farbą której można użyć pod prysznicem zamiast płytek, tu postąpiłem zgodnie z instrukcją i dałem dwie warstwy.
Niby wystarczają dwie. Ale to zależy co i czym malujesz ¯\_(ツ)_/¯
No i masz odpowiedź, bez odpowiedzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A no i specem