Wpis z mikrobloga

Najbardziej prawdopodobny scenariusz wg mnie: Iwonę uprowadził autem bandyta z gangu trojmiejskich sutenerow.
Zamieszani: Paweł P. i Joanna S.
Możliwe motywy: a) zazdrość o Pawła P. i chęć odegrania się na Iwonie, b) próba uciszenia jeśli Iwona za dużo wiedziała o jakiejś działalności przestępczej i groziła ujawnieniem.

Uważam, że pomysł jej uprowadzenia powstał spontanicznie w Dream Clubie. Zastanawiająca jest ilość wymienianych smsów i wykonanych połączeń między Pawłem P. a Joanną S. po opuszczeniu dyskoteki i powrót Joanny S. trasą Iwony Wieczorek. Zastanawiające jest zniszczenie karty SIM przez Pawła P. dzień po zaginięciu i wypieranie się Joanny S. bycia właścielelem numeru "poruszającego się po drodze tożsamej".

Paweł P. angażował się w poszukiwania wiedząc, że jego dziewczyna (a dzisiejsza partnerka życiowa i matka dziecka) była zamieszana w uprowadzenie. To dlatego wiedział, że nic koło niego nie znajdą, miał alibi i był wyluzowany kiedy kierowano zarzuty w kierunku jego osoby. Jego zadaniem było krycie dziewczyny i trzymane ręki na pulsie w komendzie gdzie miał znajomości oraz przy Rutkowskim. Chciał być dobrze poinformowany.
Wszystkie jego mataczenia miały na celu odsunięcie podejrzeń od Joanny S. i innych zamieszanych a nie od siebie.

Joanna S. to wg mnie osoba, która tamtego dnia albo coś zleciła albo była wtajemniczona w wydarzenie, które skończyło się porwaniem. Związana była z Arturem W. (gang Olgierda), sutenera organizującego "domówki" w trójmieście. To świadczy o tym, że znała półświatek.

Paweł P. miał silne alibi bo BTSy i monitoringi są nie do podrobienia - był wtedy w domu dziadków i nie mógł wywieźć Iwony.
Dużo jednak pisał dzwonił do Joanny S. - o czym pisali, o czym rozmawiali skoro był po wielu godzinach balowania?

Rutkowski wspominał, że Paweł P. był opanowany i zaangażowany w pierwszych dniach poszukiwań. Jedynie nabrał się i mocno zaniepokoił blefem o rzekomym świadku ze Sztokholmu, który miał coś widzieć. To również interesujące.

Na słowa mamy Iwony, która zarzucała mu mataczenie miał odpowiedzieć "g---o mi pani zrobi". Teraz mamy zarzut prokuratorski dotyczący manipulowania komputerem Wieczorków i podawanie się za matkę.

#iwonawieczorek
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@winokobietyiwykop: Śledczy odkryli, że kontakty telefoniczne, między Joanną S. a Pawłem P. stawały się częstsze w momencie, gdy np. w mediach znowu wracał temat Iwony albo pojawiały się nowe informacje.
Trochę ostatnio zmieniam zdanie, czytając niektóre hipotezy. Ponoć ojczym słyszał jakiś kobiecy krzyk, a konkretnie kogoś kto wolał "Iwona chodź" przed blokiem. Czyżby Iwona doszła aż tam i kogoś spotkała? Kogoś kto dosłownie zawinął ją sprzed domu? Tamtego poranku, świadkowie
  • Odpowiedz
@Menosas: wpis Lidii to fejk mający na celu odwrócenie podejrzeń od prawdziwych sprawcow i przekierowanie ich na Mariusza. Pisałam o tym kilka wpisów niżej
  • Odpowiedz
@dean_corso: Nie napisałem, że ją zabrali do burdelu. Napisałem, że ją uprowadzono i ktoś ją wystawił. Co się stało po uprowadzeniu, tego nie wiem. Można gdybać. Ja się skupiam na istocie porwania. Nie było to dla okupu. Gdyby Iwona wróciła taksówką pod blok (do czego namawiali ją znajomi), to nic by się nie wydarzyło. Z kolei gdyby porywaczem był randomowy czlowiek, to Paweł P. by nie mataczył. Tak rozumuję.
  • Odpowiedz
@winokobietyiwykop: Joanna S. nie jest numerem tożsamym, była nim Anna D. W drugiej książce Szostaka jest wyjaśnione, że te 2 kobiety są mylone. Natomiast prawda jest, że Asia z Pawłem wydzwaniali do siebie tej feralnej nocy
  • Odpowiedz
@beta_mesz Widzisz, w mediach aktualnie fruwa wszedzie, ze to Joanna byla NT. Szostak juz pod koniec pierwszej ksiazki odklejal sie od rzeczywistosci, wspolpracowal z jasnowidzami, dedukowal wykazujac sie ignorancja. Jedyny plus tej ksiazki to to, ze sa tam informacje z akt sprawy IW, do ktorych otrzymal dostep. No i wnioski Siewerta. Jego osobiste wywody i konkluzje sa bardzo slabe. Dlatego chyba nie bede zabieral sie za druga ksiazke. Gosc wierzyl we
  • Odpowiedz