Wpis z mikrobloga

@Papudrak: Jaki jest "próg wejścia" w World of Warships? Kilka lat temu ściągnąłem, bo temat fajny, ale że nie miałem z kim grać to szybciutko odpuściłem, z kumplami grało się za to kilka lat w World of Tanks, choć tam już definitywnie odpuściłem (no i graczem byłem szczerze kiepskim)
  • Odpowiedz
@pepedros: żeby mnie lotnia zniszczyła 2-3 nalotami to mi się jeszcze nie zdarzyło. Zanim samoloty dolecą kolejny raz to musi trochę czasu minąć i przynajmniej nabijesz sobie trochę punktów za strącanie samolotów. Sub walnie ci serię, po 30 sekundach ma gotową drugą i jesteś pozamiatany nawet go nie widząc.
  • Odpowiedz
@Smarek37: no taki Roosevelt to jednym nalotem potrafi zdjąć nawet 30% z pancka. Przed subem zdążysz się schować gdzieś za górkę, albo jakoś go ubijecie wspólnymi siłami. A lotnia będzie cię męczyć całą bitwę.
  • Odpowiedz
@pepedros: zgadza się Roos. jest przegięty w dobrych rękach i żeby nie było też nie lubię lotni bo cały czas jestem na spocie, co nie zmienia faktu, że twierdzę tak jak większość graczy których znam, że suby to najbardziej poyebana rasa w tej grze
  • Odpowiedz