Wpis z mikrobloga

@zdzi: no nie, musi być powód tego wypowiedzenia, nie można dać z d--y, a że ludzie przyjmują wypowiedzenie za porozumieniem stron i podpisują od razu to cóż :D
  • Odpowiedz
musi być powód tego wypowiedzenia, nie można dać z d--y


@samot: "likwidacja stanowiska" i elo. Może w jakiś urzędach czy kopalniach to faktycznie problem i koledzy ze związku zaczną palić opony pod siedzibą spółki, ale w "normalnej" firmie już niekoniecznie.
  • Odpowiedz
@pwone no i jeżeli to jest rzeczywiście likwidacja stanowiska to spoko. Tylko że wtedy tego stanowiska nie można znowu otworzyć w ciągu chyba pół roku czy roku - bo jak tak to jest bezpodstawne zwolnienie i w sądzie pracy bez problemu to wygrasz.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 127
@zdzi: @Harvey_Specter: no tak, o ile jesteś na czasie określonym. Przy nieokreślonym nie jest tak kolorowo, bo dając wypowiedzenie, pracownik może go nie przyjąć i przekazać do sądu pracy, który potem sprawdza, czy podane powody są uzasadnione. Jeżeli nie masz konkretnego powodu, to choćby skały srały, nigdzie to nie przejdzie (ale ludzie o tym nie wiedzą, tylko w większości przyjmują z miejsca xD). Co nie zmienia faktu, że
  • Odpowiedz
@lechaim: boże w czasach pandemii to był raj. Zadzownilem do przychodni powiedziałem że mam gorączkę i kaszel. Za nim mnie system covidowy przemielil to 10 dni siedziałem w domu grałem w wiedźmina o piłem winko.
  • Odpowiedz
@vegetassj1: Ale czy to coś zmienia? Wydaje mi się, że pracodwaca musi podać przyczynę zwolnienia w wypowiedzeniu, to nie oznacza, że musi to być zwolnienie dyscyplinarne, czy wynikające z jakiś rażących zaniedbań pracownika.
  • Odpowiedz