Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Robiłem remont w wielkiej płycie, najwięcej kucia / wiercenia było przy elektryce i zbijaniu starych kafli ze ścian / podłóg. Jako że pracuje część robót robiłem w godzinach popołudniowych po pracy ale w granicach rozsądku, i w sobotę od 10, nikt problemów nie robił. Wystarczy mieć wyrozumiałych sąsiadów. Teraz remont był u mnie, za miesiąc / dwa u kogoś innego. Taki urok mieszkania w bloku.