[ATAT-2]

Robiłem porządki na kompie i trafiłem na tą cringową fotkę z wakacji. O co chodzi? Już wyjaśniam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Hel od zawsze cierpiał na małą ilość ogólnodostępnych miejsc postojowych i dużą ilość tych płatnych. Jak ktoś daje więc ofertę wynajmu 'apartamentu z miejscem parkingowym', jest to nie lada gratka.

Jednak sporo z najemców tych miejsc tak naprawdę nie ma i na porządku dziennym jest rezerwowanie ogólnodostępnych (np. na osiedlu) za pomocą... krzeseł lub butli z wodą. Przyjeżdża klient, właściciel przestawia butlę i zaleca, żeby ją odstawić na miejsce po odjechaniu co by mieć pewną miejscówkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bekazpodludzi #heheszki #januszebiznesu #polska #samochody #humorobrazkowy

[pestis]

@ATAT-2: xD
śmieci pewnie na korytarzu zostawią też

[graf_zero]

@ATAT-2: I to działa? :D

[PlayForWinNotForFun]

@ATAT-2 Kto normalny nie przestawi sobie tej butelki i zaparkuje?

[ATAT-2]

@graf_zero: @PlayForWinNotForFun: A kto normalny da dwa złote menelowi za 'pilnowanie auta' pod sklepem?

[ATAT-2]

A tu przykład z Władysławowa, widzę normalka w okolicy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[PlayForWinNotForFun]

@ATAT-2 Racja :)

[6th_Sense]

@ATAT-2: pamiętam takie akcje sprzed 10-15 lat. Zawsze dotyczyły mniejszych miejscowości lub osób pochodzących z małych miejscowości/wiejskiej mentalności/urodzonych przed '70, bo w ich głowach nadal jest przeświadczenie, że to zaradność I niepisana rezerwacja miejsca jako "moje, bo zawsze tu staję".
W tym roku po raz pierwszy od wielu lat, w Warszawie, zdarzyło mi się tego doświadczyć. Gdyby to było krzesło, to pół biedy - ja się przepychałam z kobietą na publicznym

[tajfunkanalia]

@ATAT-2: to już wiem gdzie pojadę na urlop. Krew tych januszy zaleje