Wpis z mikrobloga

- O wpół do trzeciej nad ranem w Katarze po meczu Argentyna - Polska doszło do wezwania przez Czesława Michniewicza liderów drużyny. Miałem wrażenie, że kapitan zespołu Robert Lewandowski był zażenowany tą sytuacją. To właśnie w tym momencie asystent Michniewicza, Kamil Potrykus został zobowiązany do zbierania numerów kont piłkarzy, aby przelew premii nastąpił jak najszybciej - miał mówić Kwiatkowski.


Jak oni nie zwolnią tego jegomościa po tym co on w ostatnim czasie wyczynia, to już nie wiem co musiałoby się stać. Niech mi ktoś poda chociaż jeden sensowny argument, który byłby za pozostaniem Czesława Michniewicza na stanowisku? Nie mówcie mi tylko o tym fartownym awansie i antyfutbolu jaki graliśmy. Jakie mamy z nim perspektywy w kolejnych latach? Bo moim zdaniem zostawianie kogoś tylko dlatego bo coś mu się fartem udało i wydawanie na niego pieniędzy przez kilka kolejnych lat, to przede wszystkim marnowanie czasu kibiców i piłkarzy, jak i pieniędzy związku. Nawet z tym nie handlujcie, tylko głupi twierdzi inaczej.
#reprezentacja #mecz #pilkanozna #meczyki #kanalsportowy #weszlo #mundial
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach