Wpis z mikrobloga

#modameska jak mozna sie radzic kobiet w kwestii zakupow kiedy one sie kompletnie nie znaja #mowiejakjest jasne ze kiepska sprawa jak ona cos radzi a ty sie nie zgodzisz ani troche, ale po prostu nie zabierajcie ich na zakupy zeby im nie bylo przykro.


Potem chodze do sieciowek dla biedakow czyli dla mnie i widze takie obrazki "NIE NO MARYNARKA CIE NIE MOZE CISNAC WEZ TAKA ZEBYŚ MIAŁ LUŹNO I WYGODNIE" albo "MM BIAŁA KOSZULA CZARNY ŚLEDZIK, ALE NIE WSADZAJ W SPODNIE TO BĘDZIE LUŹNO A NIE TAK POWAŻNIE"

a juz najgorzej #!$%@? ktora sie zapyta "rozowe paski co wam sie najbardziej podoba, ta ze smokiem czy ta w płomienie" no kisne za kazdym razem xD juz pal szesc odpowiedzi bo przeciez kobiety sie nie musza znac na roznicach miedzy surdutem i żakietem, ale idzie potem taki w czarnej koszuli zielonym krawacie donżuan profesor podrywu habilitowany i patrzy z gory na caly swiat
  • 16
@niemowiejakjest: Nie wiem jak innym różowym paskom, ale mi az sie odechciewa kupowac cokolwiek jak widze te ceny jakie mamy. Trzeba się strasznie duzo naszukac by znaleźć kilka rzeczy które będą normalnie wyglądały, ale byly w "rozsądnej" cenie. :l Jak pomyśle ze za np 4 stowy kupie raptem 3 rzeczy w zwykłej sieciówce to zaczynam nie widziec sensu kupowania czegos nowego. :<
@raf_simons: Ojojoj, jak kupiłem koszulę na studniówkę w Lavardzie, to Pani powiedziała że koniecznie musi być taka, bo inne to za krótkie. I tak zostałem z całkiem porządną jakościowo koszulą, tyle że na osobę XXL + dół koszuli sięga mi do połowy uda... (normalnie noszę S-M)
@niemowiejakjest: To samo można powiedzieć o facetach, wszyscy chodzą ubrani w te same "#!$%@?" ;)

Druga sprawa - kobiety w lecie chodzą w sukienkach, bardzo często je widuje tak ubrane więc polecam wychodzenie z domu czasem :))