Wpis z mikrobloga

Kolejna prawie nieprzespana noc. Muszę robotę zmienić. Najpierw jest - dawaj ziomek, zapisz się na imprezę firmową, tego dnia wszystkie biura poza warszawskim kończą o 12, spokojnie się wyrobisz do stolicy, a potem - panie mirku, ma pan jechać na inwentaryzację do Strykowa i jak pan wróci to pan będzie, więc dzień staje się koszmarem logistycznym. Więcej się nie dam nabrać. Niech sobie sami na te bale jeżdżą, ja się już zraziłem.

#przegryw #pracbaza #zalesie
  • 3