Aktywne Wpisy
Pracuję na pełen etat, zarabiam powyżej średniej krajowej i nie stać mnie na nic.
Kawalerka w warszawie to koszt około 3300 PLN ze wszystkim. Na jedzenie wydaje około 1800 PLN - czasem gotuje sam, czasem na mieście. 150 PLN place za paliwo. około 100 PLN to leki (problemy skórne) i dodatkowe 150 PLN to jakaś chemia, papier toletowy itp. 200 PLN place za rozrywkę tj. pójście w miesiącu na tenisa / squasha / kręgle lub wyjście ze znajomymi na drinka lub szisze. Zostaje mi około 1000 PLN.
Tymczasem znajomi, którzy maja mieszkanie po babci, kupili im ich bogaci rodzice i pracują w Dino przy takim samym trybie życia maja na koniec miesiąca na koncie znacznie więcej niż ja.
Nie
Kawalerka w warszawie to koszt około 3300 PLN ze wszystkim. Na jedzenie wydaje około 1800 PLN - czasem gotuje sam, czasem na mieście. 150 PLN place za paliwo. około 100 PLN to leki (problemy skórne) i dodatkowe 150 PLN to jakaś chemia, papier toletowy itp. 200 PLN place za rozrywkę tj. pójście w miesiącu na tenisa / squasha / kręgle lub wyjście ze znajomymi na drinka lub szisze. Zostaje mi około 1000 PLN.
Tymczasem znajomi, którzy maja mieszkanie po babci, kupili im ich bogaci rodzice i pracują w Dino przy takim samym trybie życia maja na koniec miesiąca na koncie znacznie więcej niż ja.
Nie
ruskizydek +4
Wszystkie kible czy to na dworcu,czy na autostradzie czy w metrze są płatne i obsługiwane przez tą samą firmę "Sanifair".Nawet na stacji benzynowej nie można się wysrać za darmo bo stoi kołowrotek i płać 1 euro.O co tu chodzi?
I o co chodzi z tymi kuponami 1 euro wyskakującymi z automatu jak zapłacę za kibel? Co mam z tym zrobić? W burgerkingu mogę tym zapłacić? Poza tym jak zapłaciłem 1 euro i dostałem kupon na 1 euro to miałem kibel za darmo???? FUCK LOGIC!
I dlaczego nie mogę wykorzystać tego kuponu na kolejne darmowe sranie?
#niemcy
A tak serio to ktoś wpadł na pomysł prywatyzacji kibelkow i tak już te Sanifery zostały ¯\_(ツ)_/¯
Wpadasz do kibla na ostatnia chwile.
Karty nie przyjmuja, w portfelu 50€ i drobne typu 1/2/5 centow, przy kasie kolejka na 10 osob. Jeden wyraz, dziesiec liter. #!$%@? xD
Chłop był tak zachwycony tym datkiem, że kazał mi poczekać przed wyjściem, po czym #!$%@?ł z kuchni kilka randomowych burgerów, wrzucił do torby i mi ją podarował. Wspaniały był to człowiek
W wielu były samoczyszczące się,obrotowe deski sedesowe.Spuszczasz wodę,a deska obraca się i czyści ją jakiś taki wałek.Tylko to jest dyskusyjne bo fragmentami jest nadal mokra i wałek jej dokładnie nie osusza.
Na dworcu też był kałboj-jak wychodziłeś z kabiny to on szybko wchodził i wycierał deskę sedesową szmatką dla kolejnego klienta.
No i kondomy mają w automatach w tych łazienkach.
Ale kartą też zapłacić można w niektórych miejscach za
Automaty przyjmują bodaj 20,50 eurocentów,1 euro i 2 euro.
Nie ma żadnego pro tipa na te kubełki? Chyba nie mógłbym pogodzić się z myślą że za krótkie szczanko w galerii którą utrzymuje swoimi zakupami muszę dodatkowo dopłacać
Nie widziałem w tych toaletach przewijaka.Może w toalecie dla kobiet są.Coś wykombinujesz-papieru jest pod dostatkiem,mydełko,suszareczka.
Jeżeli w galerii masz babcię to jest zwyczaj,że każdy wrzuca na talerzyk te 50 eurocentów,ale to jest chyba raczej dobrowolne.