Wpis z mikrobloga

Przy okazji zimowych warunków wojennych doszło do ciekawego reality-check w kategorii obuwie wojskowe. Okazało się, że super zajebiste buty taktyczne z membranami w technologii Nasa, zrobione ze skóry z mysich cipek i kosztujące grubo ponad tysiąc złotych są do dupy i nie nadają się do walk w okopie gdzie trzeba brodzić w lodowatym błocie przez całe dnie.

Bez problemu za to radzą sobie tanie gumiaki z pianki i z wkładką z chińskiego filcu, odwieczny hit polskiej wsi który nie wymaga żadnej konserwacji, jest lekki, ciepły i nie przepuszcza absolutnie żadnej wody. Wiem, że zaraz ktoś wyskoczy z mordo "ALE ŁONE NIE ODDYCHAJOM" i #!$%@? mnie to - wolę mieć zapocone, śmierdzące syry niż odmrożenia.


#ukraina #wojna #rosja #buty
Pobierz kobiaszu - Przy okazji zimowych warunków wojennych doszło do ciekawego reality-check ...
źródło: comment_1671134586RCEEqRrQkWW9nPBxNVEtUI.jpg
  • 17
@kobiaszu: Gumowe lepsze, ja całą zimę na gospodarstwie chodzę i super się sprawdzają. Ciepłe, wygodne, nigdy nie przemoczysz, nawiniesz nogawki na wierzch i nic do środka nie wleci. Co pewien czas trzeba co najwyżej wymienić wkładkę bo wilgoć zrobi masakrę ze stopą. Jest natomiast jeden bardzo poważny problem z gumowcami w wojsku, kiepsko z mobilnością, odpornością na jakiekolwiek odłamki/pułapki i jako, że z natury muszą być luźniejsze to przy ciężkim sprzęcie
@kobiaszu: otóż stało sie tak w moim życiu że miałem przez 3 doby te gumiaki w lutym na nogach w sytuacji ekstremalnej. Wobec tego stwierdzam że uczucie przemarzniętych mokrych od potu stóp wezme ze sobą do grobu i dodam taki truizm; jak jest zimno, to jest zimno
jako przedstawiciel polskiej wsi potwierdzam zajebistość takich butów.


@Elijahu: jako przedstawiciel polskiego miasta potwierdzam zajebistość takich butów, wychodzę w nich z pieskiem w centrum miasta XD bo sie szybko sciągają, zakładają i można bez skarpetek.
@kobiaszu: przeciez to zalezy co robisz, jak siedzisz w okopie to lepszych butow nie znajdziesz. Ale powodzenia, jak sie spocic musisz bedziesz mial stope okopowa od lazenia w tych kaloszach.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Tylko zadbane skórzane buty i zmieniane bawełniane skarpety, żołnierz na dbać o stopy, bez tego szybko tworzą się rany, odparzenia, odmrożenia I w przypadku gdy opieka medyczna jest daleko zakażenia, gangrena i śmierć. Sprawdźcie statystyki z wojen.
@kobiaszu: z tymi butami jest jeden problem. Wystarczy zawadzić o krawędź jakiegoś metalu i po butach. Dodatkowo jak coś spadnie na nogę to praktycznie nie chronią przed urazem.
Zatem jako przedstawiciel polskiej wsi pracującej wolę gumeczki z okuciem i poważna podeszwą. Chronią palce przed urazem, a podeszwa zima zapewnia przyczepność . I mój pro tip ja pocenie się stopek. Ja używam dzianych przez babcię skarpet. Tylko mają nieco luźniejszy splot.
@kobiaszu: W zimę gumowce są zdecydowanie złym pomysłem dla wojska, ale do chodzenia w złej jakości okopach już jak najbardziej. Problem z tym że to dodatkowy element logistyczny, który oryginalnie i tak już został rozwiązany poprzez częstą zmianę skarpet i suszenie butów
( ͡° ͜ʖ ͡°)