Wpis z mikrobloga

Czy ktoś może mi wytłumaczyć fenomen #gry typu #fortnite czy innych rougelike ?
Ostatnio zostałem zbesztany bo śmiałem wyrazić negatywną opinię o Vampire survivor który dla mnie jest totalnym uwstecznieniem , grafiki , mechaniki , rozgrywki - tymczasem wszyscy się nad nim rozpływają
Blizej mi do 40 niz 30 , gry to dla mnie historia i scenariusz , trochę jak interaktywny film , mam wrażenie że coraz mniej takich produkcji
Chętnie wejdę w dyskusję ?
  • 13
@kutwa_sprytny: bo Vampire survivor to padaka, ale sam pomysł rougelike jest wg mnie fajny.
Zasada taka, że za każdym razem jak giniemy, gra podczas kolejnego przechodzenia staje się ciut prostsza( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na początku też jakoś niezbyt mi się podobała formuła do czasu aż sam nie zagrałem.
@kutwa_sprytny przeciętny odbiorca gier typu fortnite raczej nie ma wygórowanych wymagań, z resztą w to grają głównie dzieci. Aczkolwiek sam uważam, że od jakiegoś czasu rozwój gier nie idzie w tym kierunku co trzeba, tytuły robione są na #!$%@?, często z masą bugów, byleby się sprzedawały, patrz. nowy battlefield, cyberpunk, etc.

ostatnia gra przy której bawiłem się wyśmienicie to wiedzmin 3, później już nie wyszło nic co by przykuło moja uwagę :(
@ThirtyDoorKey: Ja się bawiłem całkiem nieźle przy DeathLoop, a wcześniej chyba faktycznie wiedźmin , aczkolwiek mam tego dziadostwa naściągane w gamepass mega dużo i naprawdę ciężko mi przy czymś się wkręcić na dłużej niż 3-5 wieczorów
OStatnio próbowałem się z Plague no i jak na początku zachwyt i historia super , tak powtarzalnosć po kilkunastu godzinach taka że flaki wychodzą na wierzch
@kutwa_sprytny: He? Przespałeś widocznie jak gry competetive przejmowały rynek. Ty masz prawie 40, ja 30. Ja „wyrosłem” na grach online, multiplayer. Podobają mi się gry w których mogę rywalizować, są emocje i adrenalina, na jednego to nie działa i nie robo wrażenia, na drugim już tak - ja jestem właśnie taka osoba.
@kutwa_sprytny: przeciętny 14 latek woli szybką kolorową gierke typu fortnite w którą może pograć z kumplami, niż spokojną grę fabularną, teraz pomyśl sobie ile jest graczy w wieku 14 lat a ilu w wieku 30+ i masz odpowiedź na pytanie dlaczego akurat taki tytuł jest na topie
@kutwa_sprytny: Fenomen jest taki, że gry są dla mas, a aktualną największą grupą odbiorców nie są 40-latkowie, a 15-latkowie. Młodsza widownia interesuje się teraz szybką akcją. Zresztą, jest masa gier RPG, fabularnych, czy kinowych. Po co tracić czas na narzekanie na Fortnite, skoro można w tym roku odpalić Stray, Elden Ringa i Ragnaroka lub nadrobić lata poprzednie grając w Ghost of Tsushima, God of War, RDR2?