Wpis z mikrobloga

Hiszpania w 2 dni zwolniła Enrique i znalazła jego następcę, Niemcy w 2 dni ogłosili że Flick zostaje, Holandia w dzień ogłosiła że Van Gal odchodzi i przychodzi za niego Koeman. My z drugiej strony będziemy czekać do sylwestra bo prezes nie potrafi podjąć żadnej decyzji, w sylwestra pewnie będzie tylko decyzja że Michniewicz kończy pracę i będziemy czekać kolejne kilka tygodni, które selekcjoner mógłby wykorzystać na analizę i przygotowywanie taktyki pod eliminacje. Eliminacje zaczynają się w marcu, naprawdę można ten czas lepiej spędzić niż na patrzeniu jak prezes próbuje napić się wódki z wielkimi nazwiskami, a potem ogłasza że kadrę dostaje Probierz albo Nawałka.
#reprezentacja #pilkanozna #mecz
  • 23
  • Odpowiedz
@FerdekM: Te kraje, ktore wymieniles maja znacznie wiecej pieniedzy do zaoferowania trenerom oraz wyzszy poziom gry niz my, takze dlatego tak szybko byli w stanie znalezc nastepcow. Uzyj czasem mozgu to na prawde nie boli.
  • Odpowiedz
@tomazzo69: Te kraje mają do wyboru setki kandydatów, w naszym zasięgu trenerów jest garstka. To nie jest tak że Kulesza musi najpierw sprawdzić czy starczy na Guardiolę, a potem decyduje w kogo możemy potencjalnie celować. Wie ile związek ma pieniędzy i wie ile może dać trenerowi żeby się opłaciło, to woli przepijać hajs zapraszając baranów którzy myślą że jadą na rozmowę o pracę, a potem wybiera losowo z karuzeli ekstraklasowej
.
  • Odpowiedz
Czemu prezes nie wziął pod uwagę że mundial może nie wyjść, szczególnie w sytuacji że praktycznie nie było opcji żeby wyszedł i nie przygotował się zupełnie na ewentualność zmiany trenera?


@FerdekM: Zadzwon i go zapytaj ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@tomazzo69: Nie muszę pytać, idzie się łatwo domyślić że jest zwyczajnie niekompetentny i nie ma jaj podjąć żadnej decyzji. Z Sousą zwlekał i nic nie osiągnął, z barażami zwlekał tak długo aż piłkarze nie podjęli decyzji za niego, z wyborem Michniewicza zwlekał aż do końca stycznia bo dalej nie było opcji, z odniesieniem się do artykułu Jadczaka czekał aż sponsor strategiczny nie pogroził palcem.
Gdyby to był pierwszy raz to można
  • Odpowiedz
Z Sousą zwlekał


@FerdekM: Powiadasz, ze to kulesza zwolnil souse, a nie portuglaczyk sam zaproponowal rozwiazanie umowy i odszedl? Ze to pilkarze wybrali czeska, a nie kulesza, bo potrzebowal trenera na teraz? A inni za duzo zawolali i dlatego ich nie wzial nie majac pewnosci, ze baraze przejdziemy pokonujac rosje i szwecje i wpadnie wtedy kasa z fify za awans. No myslenie nie jest twoja mocna strona i z wypowiedzi na
  • Odpowiedz
@tomazzo69: Nie, trener rzucił mu wypowiedzenie, a on zamiast się spiąć i od razu stanowczo zareagować siedział sobie w domu i pił wódkę bo święta. W poważnej federacji w ten sam dzień już byś miał reakcję na wypowiedzenie ze strony trenera, a on czekał aż Sousa nie zaangażuje prawnika żeby sobie móc zacząć pracę w wyznaczonym terminie.
  • Odpowiedz
Nie trener rzucił mu wypowiedzenie


@FerdekM: Nic mu nie rzucil, bo to nie jest tak jak w twoim januszeksie, ze wpadasz rzucasz papiery i elo, tam byla gra o dosc duza kase, gdzie musieli zaczac dzialac prawnicy, a to troche trwa i w tym czasie nie wiesz czy kogos szukac na za tydzien czy za miesiac, bo nie wiesz, kiedy sprawa sie wyjasni. Tak jak pisalem, nie wypowiadaj sie na tematy,
  • Odpowiedz
@tomazzo69: Przecież on osobiście poinformował Kuleszę że odchodzi, praktycznie ta sama sytuacja jak gdyby rzucił papiery. Wiedział kiedy jest deadline w którym Sousa zwyczajnie skończy pracę i wejdzie na drogę sądową jeśli nie usłyszy żadnej odpowiedzi. Sprawa wyszła z ramienia dziennikarzy, bo on nawet nie raczył nikogo o tym poinformować ani odnieść się do decyzji trenera, tylko sobie spokojnie pił wódkę ze szwagrem w domu.

Ciebie jak widać przerastają, bo chyba
  • Odpowiedz
Takie sytuacje w futbolu to chleb powszedni i jakoś w wielkich i małych klubach nie mają problemu czekania na zbawienie przez kilka tygodni.


@FerdekM: Aha czyli norma jest w takim np. bayernie, realu czy psg, ze trener przez telefon informuje prezesa czy dyrektora sportowego, ze ma w dupie klub i smiga sobie do innego ot tak bez zadnych konsekwencji. Z tego co wiem, to raczej jest odwrotnie to klub zwalnia trenera
  • Odpowiedz
tylko sobie spokojnie pił wódkę ze szwagrem w domu.


@FerdekM: Masz jakies dowody czy tylko #!$%@? tak by #!$%@?? Poza tym co mial sie przejmowac, od tego ma prawnikow i caly sztab ludzi od kontraktow etc.
  • Odpowiedz
@FerdekM: Mnie #!$%@? to, że tutaj autentycznie nie było planu B. Michniewicz przychodził po to, by na szybko posprzątać gówno po Sousie, bo każdy podkreślał, jakim to on nie jest fantastycznym zadaniowcem. Nikt nie zakładał, że on zostanie na dłużej, bo zatrudniono go głównie po to, by zakwalifikował się na MŚ i poprowadził na nich drużynę. Nie wiem, inaczej po #!$%@? zatrudniać takiego człowieka, jeżeli nie liczysz właśnie na to, że
  • Odpowiedz