Aktywne Wpisy
SzubiDubiDu +298
#!$%@? czekanie do 16:00, daję info teraz ( ͡º ͜ʖ͡º)
Spodziewałem się, że będą jakieś awantury, że jak śmiem tak rzucać robotę z dnia na dzień. Że nic nie przekazałem z moich obowiązków. Tymczasem najpierw było niedowierzanie czy nie robię im spóźnionego prima aprilis a potem takie ni smutek (możliwe, że wymuszony) ni lekka zazdrość. Wszyscy wyszli ze mną zapalić pożegnalnego szluga aż szkoda mi że im
Spodziewałem się, że będą jakieś awantury, że jak śmiem tak rzucać robotę z dnia na dzień. Że nic nie przekazałem z moich obowiązków. Tymczasem najpierw było niedowierzanie czy nie robię im spóźnionego prima aprilis a potem takie ni smutek (możliwe, że wymuszony) ni lekka zazdrość. Wszyscy wyszli ze mną zapalić pożegnalnego szluga aż szkoda mi że im
źródło: Bez tytułu
Pobierz
PiotrFr +21
Z czego wynika ten ciągle powracający ból dupy o Citroena Ami?
Z niewiedzy, że jest to pojazd dla 14-latków czy innych pijaków bez uprawnień? Przecież takie auta są na europejskim rynku od kilkudziesięciu lat.
Z zazdrości, że gówniarze mogą się takim wozić, a sam musiał z buta naginać do osiemnastki?
Czy może ze strachu, że za 15 lat będą musieli takiego ściągnąć z zachodu zamiast przechodzonego premjuma?
Takie wozidło dla nastolatków, dzięki
Z niewiedzy, że jest to pojazd dla 14-latków czy innych pijaków bez uprawnień? Przecież takie auta są na europejskim rynku od kilkudziesięciu lat.
Z zazdrości, że gówniarze mogą się takim wozić, a sam musiał z buta naginać do osiemnastki?
Czy może ze strachu, że za 15 lat będą musieli takiego ściągnąć z zachodu zamiast przechodzonego premjuma?
Takie wozidło dla nastolatków, dzięki
źródło: temp_file3890311728649075628
Pobierz
Siema, mam duże problemy ze spaniem - od niedawna.
Zwykle spałem bez problemu 7-8h pobudka 5:30 i heja. Pobudka co prawda nie była łatwa, ale też nie jakoś strasznie ciężka. Weekendy 6-7 na nogach.
Od pewnego czasu sporo stresu w #pracbaza do tego doszła regularnie #silownia i mam spore problemy ze zaśnięciem, pomimo zmęczenia fizycznego i psychicznego. W nocy budzę się 2-4 razy bez powodu. Jak wreszcie usnę na dobre to budzik. Wstanie 5-6 zapomnij. Mam problem żeby wstać 7-7:30...
Oczywiście po piwku / drinie spie pięknie, ale przecież nie będę codziennie chlać! Byłem z tym u lekarza zapisał mi hydroksyzynę. Nie bardzo pomaga, podobno po jednej tabletce ma być git, a ja po 3 rzucam się na wyrze do 2-4 w nocy... Nie chce mi dać nic mocniejszego bo przecież 'w takim młodym wieku [33 lata] się nie zapisuje,prochów bo uzależniają' - no ok, sam nie jestem fanem tabletek.
Znajomy polecił mi CBD #cbd. Nigdy nie miałem styczności. Warto? Podobno wycisza. Jeśli tak, to w jakiej formie? Palić to? W kroplach? Nie jestem w ogólne obeznany w temacie.
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #639712a17a12ddf164840646
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Masz pipetke i pod język. Nic nie pal i nie wciągaj
Jeśli ćwiczysz przed spaniem, to przełóż to na rano. Jeśli problemem jest stres, to zaadresuj go zamiast #!$%@?ć leki. Zainwestujesz na przyszłość. Nie ignoruj swojego organizmu, bo za to jak się nim zajmujesz odpłaci Ci z nawiązką.
https://hubermanlab.com/toolkit-for-sleep/ proszę tutaj masz idealnie rozpisane co i jak. Zwróć uwagę na 11 pkt.
---
Zaakceptował: karmelkowa
---
Zaakceptował: LeVentLeCri