Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#prawo #kiciochpyta #mandat #sadownictwo #policja

Przypomniała mi się pewna sprawa z przeszłości. Gdy miałem 17 lat kumpel w markecie podrzucił mi do kieszeni kurtki batonika za jakieś 4 zł. Ochrona mnie zatrzymała i zadzwonili na policję. Sprawa trafiła do sądu (który mnie uniewinnił). Sąd sam przyznał, że policja skierowała sprawę do sądu aby zwiększyć sobie statystyki.

Moje pytanie. Jakim prawem sprawa trafiła aż do sądu, skoro do 500zł ówcześnie kradzież była jedynie wykroczeniem? Patusy nagminnie kradną i dostają jedynie mandaty.

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6395ad187a12ddf16483cb54
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 4