Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co sądzicie o wzięciu kilku pożyczek od rodziny zamiast kredytu hipotecznego w banku? Jestem najmłodszy z rodziny, więc siłą rzeczy najsłabiej i najkrócej zarabiając mam najmniejsze oszczędności, ale rodzeństwo czy dziadkowie oprócz swoich nieruchomości użytkowych i inwestycyjnych mają też jakieś oszczędności w gotówie. Dla mnie plus, bo nie dam zarobić bankowi, dla nich też, bo inflacja nie zeżre im 20% r/r. O wypłacalność się nie martwię, spłaciłbym wszystkich max. w 5 lat i od razu wziął większe mieszkanie w spoko standardzie nie tracąc kilku lat na gównoklitkę.
Jak byście taką pożyczkę rozliczali oprócz waloryzacji inflacją?

#kredythipoteczny #nieruchomosci #wynajem #pytanie wannabe #oskardeweloperski

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6394e7a27a12ddf16483b09c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: jonik
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: Inflacja nie zezre im 20% r/r? Czyli twierdzisz, ze bedziesz im placil minimum 20% rocznie odsetek? Nie ma tanszej pozyczki niz hipoteczna, a pozyczka od rodziny powoduje, ze strona pozyczajaca traci. (chyba, ze pieniadze sa w skarpecie, ale zakladajac 8% na lokacie wychodzi podobnie co hipoteka na stalych dla Ciebie) I taki protip, od rodziny sie nie pozycza, pozniej potrafia takie rzeczy wyrzygac i jak ci sie noga powinie i
@AnonimoweMirkoWyznania: nie bierz pożyczek od rodziny ziom, licz na siebie, poza tym dla banku to wirtualne cyfry i będziesz dla nich tylko trybikiem w machinie, dla rodziny zapewne są to ciężko zarobione / zaoszczędzone / ważne pieniądze, poza tym co jak w przyszłości będą jakieś jaja z wiborem, masowe pozwy, albo jakieś inne zapomogi rządowe, a Ty nic z tego nie będziesz mógł skorzystać? Nie widzę żadnych plusów takiego ruchu, co
CzterokopytnaTowarzyszka: @xentropia: @maryjuszpitagoras: @essalysolu: kurde, teraz policzyłem i faktycznie macie rację. Bez sensu, jak kalkulatory pokazują +/- 25% w skali 5 lat, to przecież nie jest tak źle. Rodzina sama luźno proponowała, bo nikt z nich nie brał nigdy kredytu hipotecznego, tylko pożyczki od znajomych i rodziny (ofc. umowa na wszystko).
@plpi2018: proponowało rodzeństwo i dziadkowie, rodzice mają podejście, że dali wędkę, a rybkę sobie dzieci same