Wpis z mikrobloga

Dzień 59, radzieckie "fakty" o Katyniu.

Zbrodnia katyńska przed trybunałem w Norymberdze

W czwartek kontynuowano temat zbrodni popełnionych przez hitlerowców na jeńcach wojennych.

Szczególnie długi ustęp poświęcił prokurator rosyjski opisowi wymordowania tysięcy oficerów i żołnierzy polskiej armii w lesie katyńskim pod Smoleńskiem. Odczytano materiały dowodowe zebrane w tej sprawie przez specjalną komisję radziecką. Zbrodni katyńskiej dokonały Niemcy na jesieni 1941 roku. Według dowodów zebranych przez komisję wymordowania polskich jeńców dokonał 537 batalion saperów armii niemieckiej. Do wykonania rowów wykorzystano ponad 500 jeńców radzieckich, których następnie zlikwidowano. Prokurator przedstawił również akcję niemiecką z początku 1943 roku, kiedy to naziści próbowali zrzucić winę na Związek Radziecki. Akcja ta podjęta była w związku z pogarszającą się sytuacją Niemiec zarówno na polu wojskowym jak i politycznym. Przy pomocy fałszywych świadków i innych propagandowych sztuczek próbowali oni połączyć rząd radziecki z masakrą katyńską.

Następnym tematem było przedstawienie losów jeńców jugosłowiańskich, których deportowano do Norwegii zimą 1942 roku. Ludzie ci byli zmuszani do ciężkich robót w warunkach arktycznej zimy. Wykorzystywano ich przy budowie dróg i wyrębie lasów. Oprócz warunków atmosferycznych i nieludzkiej pracy dokuczał im nieustanny głód. Popularną karą było polewanie więźniów zimną wodą, co z reguły kończyło się poważnymi odmrożeniami, a nawet śmiercią.

Omówiono również traktowanie ludności cywilnej na terenie Czechosłowacji, Polski, Jugosławii i Grecji. Jednym z dowodów rzeczowych przedstawionych przez oskarżenie był film nakręcony w obozie koncentracyjnym w Majdanku pod Lublinem, gdzie życie straciły dziesiątki tysięcy ofiar.

#norymberga #procesynorymberskie #necrobook