Wpis z mikrobloga

@Keriks_: Co za frajer. Mam identyczne prawo, by wywierać wpływ na rządy (xD) w tym państwie zbudowanym z oszczanego kartonu, jak narodowi chłopcy, którym marzy się powrót do zasadniczej służby wojskowej z kręceniem wora w pakiecie. Tak długo, jak pisowska dyktatura w białych rękawiczkach okrada mnie z pieniędzy na utrzymanie tej dykty (pod przykrywką płacenia podatków), tak nie istnieje minimalne uzasadnienie, by łajzy pokroju Ziemkiewicza mogły mnie takiego prawa pozbawiać.
@Keriks_: byłbym zaszczycony taką możliwością, gdyby doliczyć jeszcze zwolnienie z podatków, idących także na obronność. Inaczej to zdaje się trochę debilne. Niesamowitym trafem Rafi przeżył swoje życie za pokoju i nigdy by to go nie dotyczyło, ale na pewno jakby nie miał obtartej skórki na nodze lotniskowym prętem to poszedłby na pierwszy rzut z pieśnią na ustach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@moby22: z przywilejami idą obowiązki, jesteś w stanie bronić kraju=masz przywilej głosu, i inne. Ale jeśli nie jesteś poświęci się dla kraju i masz go w dupie, to nie powinieneś mieć prawa głosu bo i tak masz to wszystko w dupie i możesz tym zaszkodzić ludziom dla których coś się liczy
@eloelowalewiadro: Ja ci mogę pokazać moje payslipy jak chcesz, na ile te #!$%@? mnie okradają rocznie, to może zrewidujesz swój pogląd o tym, że nie poświęcam się dla kraju. Choć w tym przypadku – nie ukrywam – robię to wyłącznie pod zajebistym przymusem i z konieczności. Ani ty, ani jakiś Ziemkiewicz nie będziecie decydować, kiedy mam mieć prawo głosu, a kiedy mam milczeć. Zwłaszcza w kwestiach, które dotyczą mnie bezpośrednio