Stephen Harrod Buhner, światowej klasy zielarz i autor umiera, oto jego pożegnalna wiadomość, którą zostawił swoim czytelnikom.
Cześć wszystkim,
"Niestety, moje ciało wzięło poważny zwrot w kierunku najgorszego; to nie wygląda jakby miało się poprawić. Spędzam większość dnia śpiąc; mam teraz napady i mini-udary. Julie wyprowadza mnie z nich, ale jest jej coraz trudniej. Pozostało jeszcze kilka dni. Przepraszam za tę ostatnią długą podróż w stronę mroku. Miałem nadzieję na inny wynik.
Zwłóknienie płuc nie jest miłą chorobą i pod wieloma względami rak jest o wiele bardziej życzliwy, co jest dziwne. Większość mojego czasu spędziłem na kanapie przed komputerem lub około 20 stóp dalej leżąc w łóżku, to mniej więcej wszystko, co mogę zrobić i muszę mieć pomoc, żeby to zrobić tak daleko. Nie mogę już poruszać się samodzielnie. Wasze bardzo miłe datki pozwoliły nam wyczyścić wszystkie nasze karty kredytowe i kupić kilka drogich przedmiotów do pielęgnacji, które mieliśmy nadzieję mieć i które bardzo nam pomogły. Pomogliście nam tak bardzo na końcu; to zrobiło więcej różnicy niż wiecie i nie mogę wam wystarczająco głęboko podziękować.
Mam szczęście, że zostanę pochowany głęboko w lesie Gila, w miejscu, o którym niewiele osób wie. Na szczęście Nowy Meksyk wciąż wspiera domowy i ekologiczny pochówek. Więc to tylko ja i mój ukochany las, przylegający do obszaru dzikiej przyrody Aldo Leopolda, co ma dla mnie wiele sensu, biorąc pod uwagę moje życie zawodowe. Prawda jest taka, że wraz z wiekiem i zmęczeniem coraz głębiej odczuwam swój związek z ziemią. Będę miał szczęście być pochowanym w ręcznie robionym wełnianym całunie. Wykonany z troską i miłością, guziki jelenia są całkiem urocze.
Julie i trishuwa będą miały kilka postów w najbliższych tygodniach.
Udało mi się skończyć moją ostatnią książkę, "Stając się vegetalista". Ukaże się ona za kilka tygodni. Tylko około 500 sztuk; nie doczekałem się jej w druku. Zostawiłem sporo podpisanych naklejek do umieszczenia w niektórych książkach, choć nie spodziewam się, że długo wytrzymają. Życzę Wam wszystkim wszystkiego najlepszego, bezpiecznych podróży w Waszym życiu.
I co, można? Można. Psy mogą zrobić poszukiwania na wielką skalę, w tym używanie technologii? Mogą, ale nie dla zagubionej, przemarźniętej 14-latki to, tylko z powodu innego psa. Państwo w państwie.
#ziola #zielarstwo #zdrowie #smierc #oswiadczenie