Wpis z mikrobloga

Moje małe przemyślenie. Od sukcesu z 2016 dzisiejszą kadrę odróżniają dwie najważniejsze rzeczy.

Po pierwsze, wtedy Krychowiak miał swój prime. Gość brylował zarówno w defensywie, jak i rozegraniu. Po prostu rządził i dzielił w środku pola. Dziś jest cieniem własnego siebie, a w kadrze gra głównie za zasługi, kwestie rozegrania przejął Zieliński, ale on dopóki gra z bagażem odpowiedzialności to po prostu nie dźwiga. Dziś uruchomił się dopiero po straceniu gola jak już nic nie było do stracenia.

Po drugie skrzydła. Zalewski, Frankowski i Kamiński nie mają podejścia do tego co wyczyniali wtedy Błaszczykowski i Grosicki. Kamiński zagrał poprawnie, ale nadal ma braki techniczne i taktyczne (choć w Wolfsburgu bardzo ciężko nad tym pracują, oby przyniosło efekt), Zalewskiemu brakuje póki co charakteru i doświadczenia (też możemy liczyć, że przyjdzie z czasem), a Frankowski jest totalnie nijaki, robi dużo wiatru, ale totalnie nic z tego nie wynika, niemal każdy jego kontakt z piłką to strata.

Perspektywa na przyszłość jest. Trzon kadry co prawda powoli przymierza się do zawieszenia butów na kołku, ale na skrzydłach mamy duży potencjał, Kiwior może być stoperem na lata, Cash także jeszcze trochę pogra, bramka nawet po odejściu Szczęsnego zabezpieczona będzie (już widzę na wypoku TeamGrabara i TeamDrągowski jak niegdyś Szczęsny vs Fabiański), do tego Moder oby doszedł do siebie i wrócił silniejszy, a na ataku nawet po odejściu Lewandowskiego nie będziemy mogli narzekać. Napastnika aż takiej klasy już mieć nie będziemy, ale Milik, Piątek, Świderski i Buksa też już mniej lub bardziej ważne gole strzelali, a ja do tego liczę, że Białek i Benedyczak jeszcze się rozwiną. Jedyna pozycja, której w ogóle nie widzę to tradycyjnie lewa obrona, bo Bereszyński teraz trafił z formą, ale już progresu wielkiego raczej nie zrobi (klątwa Wawrzyniaka wiecznie żywa).
#mecz
  • 6
@fabcio93: naszą klątwą jest pozycja defensywnego pomocnika. Czesiek z uporem maniaka opiera taktykę na tym, że po odbiorze piłka idzie przez defensywnego pomocnika albo zbieranie 2 piłki też idzie przez krychę/bielika. A z ich formą jest tak, że żadnej kreacji ani napędzenia akcji nie ma (Bielik w ogóle podejmuje próby napędzania akcji, ale ma jeszcze większe braki i błędy w obronie niż Krycha że się w ogóle tak da O_o ).
@Vayloren: jakoś na Bielika nie liczę zbytnio z tego względu, że on łapie kontuzje nawet wstając z łóżka. Bardziej się nastawiam, że Żurkowski w końcu wybierze klub, w którym będzie dostawał szansę, bo jak jest w rytmie meczowym, to naprawdę dużo potrafi wnieść do składu, za przykład dam remisowy mecz 2:2 z Holandią z czerwca, gdzie napsuł pomarańczowym naprawdę sporo krwi. Liczę też na Kozłowskiego, że może trafi na trenera, który
@fabcio93 Aż żal tu nie wspomnieć o Pazdanie, fenomenalnej robocie Fabiańskiego który wyręczył Wojtka. Chyba trafiliśmy idealnie jeśli chodzi o formę, wejście w rytm od samego początku imprezy.
@mastereo: fakt, Pazdan zagrał turniej życia, ale porównując względem tego turnieju, to Kiwior nie był tym, który jakoś szczególnie zawiódł. Ok, Giroud mu się przy bramce zerwał, a z Argentyną wystawił patelnię Lautaro, która mogła się skończyć fatalnie, ale ogólnie był raczej pewnym punktem obrony jak na tak młodego gracza. W bilansie plusów i minusów Michniewicza postawienie na niego to zdecydowanie pozytywny akcent.
@fabcio93 No ja jestem zdania że powinni go zostawić, przecież Nawałka też musiał przebyć niemałą drogę, by uzyskać efekt końcowy w postaci zajebistego euro. Imo zrobił co do niego należało, dostał niełatwe zadanie po Siwym bajerancie, a wywiązał się myślę z planu minimum nie zważając na styl czy grę naszych piłkarzy w meczach fazy grupowej.