Wpis z mikrobloga

Ja to sie zdziwilem jak dostalem wezwnie z WKU na cwiczenia dwa dni po ataku Ruskich na Ukraine i nie wiedzialem co ze mna bedzie… ludzie tankowali auta po 10 zl/L, wykupywali srajtasme z makaronem i konserwami.
a Wy sie boicie isc na miesieczny urlop z wyzywieniem w jednostce, poznanie nowych kumpli, ktorzy moga zostac Waszymi przyjaciolmi na lata.
I to wszystko teraz jak jest wzgledny spokoj. Sam bym teraz z checia poszedl na cwiczenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) #obowiazkowecwiczeniawojskowe
  • 23
Sam bym teraz z checia poszedl na cwiczenia


@rejestracja_for: Po co? Jedno strzelanie na cały tydzień miałem, spanie w namiotach bez prądu (niezbyt mi to przeszkadzało) i patusiarskie towarzystwo chlejące wódę w namiocie obok to tak jednak średnio, o stracie czasu nie wspominając
@beer_man: @lubielizacosy:
Ja mam stopien oficerski i przydzial do sztabu.
Tak wygladaja moje 10-dniowe cwiczenia.
1. Wcielenie i jazda po mundury.
2,3. BHP i inna teoria - czyli picie kawy.
4. Jedziemy postrzelac
5,6,7,8,9. Kawa w sztabie.
10. Jedziemy oddac mundury.

90% plutonu to emeryci oficerowie co przyszli tu bo za te 10 dni nic nie robienia dostaja tak na oko 1,5k. Nie nocuje w namiocie, codziennie wracam do domu
@krzeseleczko: Wtedy sie odwolalem bo szczerze obsralem sie ta cala akcja ataku ruskich.
Ale podoficerke (6 tyg) i oficerke (2 mies) wspominam dobrze. Nie bylo tak jak na cwiczeniach teraz. Nie bylo nocowania w namiocie itp.
@calinowski: kobiety tez na cwiczeniach bywaly, czesto ochotniczki. Tak jak wspominalem gdzies wyzej. Teraz to inaczej wyglada jak to bylo za czasow „zetki” do 2008 roku. To nie filmowa „Samowolka” ( ͡° ͜
@beer_man: kumple z oficerki jak sa wysylani gdzies nawet na miesieczne cwiczenia do obcych jednostek nie narzekaja. Dobre jedzenie, nawet jak spia w jednostce to maja luz.
Nie powiem, na oficerce mielismy luz i polowa osob chlala i sie zachowywala jak psy spuszczone ze smyczy. Wiekszosc to byla juz zonata i dzieciata bo to bylo robione jako rezerwa. To wiesz, z dala od rodziny i nikt nie patrzy to mozna #!$%@?.
a Wy sie boicie isc na miesieczny urlop z wyzywieniem w jednostce


@rejestracja_for:
Fajny urlop, taki niepłatny gdy prowadzisz działalność, może nawet kilku klientów się obrazi i stracisz główne źródło dochodu więc jak wrócisz to jesteś w plecy póki nie znajdziesz kolejnych. Wybacz, ale twoje słowa reprezentują typową mentalność wyrobnika w Januszexie.

A za wyżywienie suchym chlebem podziękuję, o innych luksusach jak przymusowe pozbawienie wolności nie wspominając. Wojsko powinno być tylko
@beer_man: 90% plutonu to emeryci, 5% to tak jak ja oficerowie po rezerwach i 5% szeregowi co na dopelnienie szli.
Z tego co wiem to roznica miedzy nami a rzutem szarakow byla taka, ze oni mieli wiecej teorii i jakichs pseudocwiczen i musieli do 18 kiblowac, zeby wyjsc po kolacji.

Ja bylem na podoficerce w 2008 roku. Przyszlismy jakies trzy dni po ostatnim wcieleniu zasadniczej sluzby wojskowej. Na poczatku oni mysleli,
@smk666: Jak masz dzialalnosc mozesz sie odwolac i problemow nigdy nie robia. Ja (jako zatrudniony na UoP) kilka razy sie odwolywalem jak mi nie pasowalo i zawsze pozytywna decyzja byla. Wystarczy dobrze umotywowac. Zold dostajesz odpowiednio do stopnia, jak wykazesz wyzsze zarobki „w cywilu” przed powolaniem to dostajesz wyrownanie.

Na wyzywienie nigdy nie narzekalem (no dobra, kolacje na oficerce byly paskudne, ale chodzilem na miasto albo zbieralem jakies dzemy/pasztety ze sniadania
@coma24: Poszedlem na dwa miesiace jako maz i rodzic ( ͡° ͜ʖ ͡°) bylem kilkaset km od domu, co weekend wracalem.
Ale jasne, rozumiem ze nie w kazdym przypadku jest to komfortowe, dlatego mozna sie odwolac i z reguly problemu nie robia. W szegolnosci, ze nie odwolujesz sie do WKU, tylko do Szefa Sztabu co jest wyzej.
@coma24: Wtedy bylem w handlu. Ale celowalem, ze zrobiac oficerke bede mial latwiejszy dostep na przebranzowienie sie do wojska. Stan zdrowia nie pozwolil niestety na takie cos.

Ale na 190 chlopa i jakies 20 kobiet to znakomina wiekszosc byla po slubie albo z dzieciakami. Wiesz… byli tacy co na drugi koniec kraju tlukli sie po 20 godzin pociagiem, zeby spedzic 5 godzin z rodzina w weekend i wrocic kolejne 20 godzin.