[TragiKomediant]

Kompletnie nie rozumiem juz jaka jest agenda Azbeta i Mery w stosunku do Kupców.
Cykl za kazdym razem wyglada tak:

1. Udawana zgoda, godzenie sie z Kupcami, przyjaciele, kumple, itedeitede.
⬇️
2. Nagrywanie kompromatów na Kupców, zbieranie prywatnych głosówek, zdjęc itedeitede.
⬇️
3. Konflikt Belgia - Uć, zwykle o pierdołę, ale dla Matiego to sprawa zycia i smierci.
⬇️
4. Kontrolowany wyciek zgromadzonych materiałów, najpierw dyskord, potem wykop i reszta internetu.
⬇️
5. Udawana zgoda...

Co oni mają na celu? Obecnie są na etapie 2. Tesciowa out, Amelka out - serio chcą przejac posiadlosc Melinów?
Na #!$%@? oni ich odwiedzają w Łodzi. Miałem neutralnie-pozytywny stosunek do Azbeta jeszcze jakis czas temu, ale to juz jest troche przeginka.

#bonzo

[The_Rainman]

@TragiKomediant: Bawi ich to normalnie xD ja tam mam trochę w dupie, chociaż czasami jakiś kontent jest bo tak to mateu na chyba za bardzo w głowę nawbijane ze jest wardega i slawny jutuber, chyba, że im go zal i przywieźli mi opał, żeby miał czym palić w zimę i żeby chałupa nie zaszła grzybem do czasu aż będą podpisywać umowę kupna sprzedaży za kilka kokromiczy i 0.5kg tytoniu do krecenia

[Michau4384]

@TragiKomediant: oni są takimi samymi przygłupami jak państwo kupiec , mery to szmaciura wyzowlona tzn cały czas balety itd a adbest wiecznie samotny łowca szparek który przyjeżdżał do kupców na sex z ogrzycą kobrzycą.
Uszaty menel myślał że jak sie mery wprowadzi na meline to bedzie mógł zaglądać do szmaciury na piętro żeby poruszać gulkom benc

[FanonFanonski]

@TragiKomediant Zgoda i odwiedziny zaczęły się gdy tylko zmarła Sz.P. Maria Dżokejka i Korba stałą się właścicielką posiadłości... Co ciekawe w ostatnim czasie mr Belgia wykupił dług Dżokejki który stał się długiem Korby a ta kwota to ponad 14 000 zł wiec odpowiedzcie sobie sami jaki jest tego cel... Imiegodnia PS. Acbet sam wielokrotnie mówił o sobie na strymach nie strymach, że jest mendą, że jest złośliwy, nie ma i nie potrzebuje

[TheLedger]

@TragiKomediant: Wodzu.

Tiger’a i Kobry nie da rady lubić. A zwłaszcza uszatka, który jest narcyzem i sprzedał by wszystko i każdego dla rzeczy materialnych, które dla niego są majestatem.

Mery i Azbet muszą lub nawet już zaskarbili sobie zaufanie Tigera i Kobry przez lizanie dupy, drobne tanie prezenty, które dla Tigera są czymś ogromnym.

Na #!$%@? odwiedzają ich w Łodzi? Na pewno nie dlatego, bo ich lubią. Myśle, że od jakiegoś