Aktywne Wpisy
Tja88 +54
GuPerko1 +25
Hejka, wiem, że większości z Was to nie obchodzi, ale uznajmy to za eksperyment, mianowicie
Planuję zmienić swoje życie, odrzucić lenistwo, wyjść z przegrywu i spełnić marzenie o sylwetce sportowca.
Zmienić nastawienie na pozytywne pozbyć się wszystkie co złego
Chciałbym
Planuję zmienić swoje życie, odrzucić lenistwo, wyjść z przegrywu i spełnić marzenie o sylwetce sportowca.
Zmienić nastawienie na pozytywne pozbyć się wszystkie co złego
Chciałbym
Nigdy nie chciałem mieć dzieci. Nie dlatego że ich nie lubię czy że nie chce żeby żyły w tym #!$%@? świecie. Moim jedynym powodem jest to że nie potrafiłbym bez bólu poświęcić swojego czasu na takie dziecko. Krotko mówiąc - wolę do końca życia grać w gierki, chodzić na koncerty, oglądać filmy czy #!$%@? wie jeszcze co niż tracić czas na dziecko. I całe dorosłe życie mam takie podejście. Dzisiaj kolega przyszedł do pracy z swoim dzieckiem żeby się "pochwalić" . Bardzo spoko, cieszę się, fajny dzieciak i kolega widać szczęśliwy. Ale oczywiście ktoś musiał mnie przy okazji zapytać kiedy moje dziecko (jestem najstarszym bezdzietnym w korpo). No to mówię że nigdy bo nie chce i wątpię żeby się to zmieniło bo z wiekiem tylko się w tym utwierdzam. No i usłyszałem od kolegów i koleżanek że "będziesz żałował ", "jeszcze ci się odmieni", "żadna kobieta tego niezaakceptuje" + rozkminy że pewnie to wynika z jakich moich doświadczeń z rodzicami (co nie jest prawdą). No o ile większość z tych tekstów to dla mnie bullshit to w sumie sam teraz się zastanawiam czy to nie faktycznie jakiś problem ze mną że nie chce potomstwa czyli czegoś co jest jedną z podstawowych potrzeb ssaków.
#logikaniebieskichpaskow #rodzicielstwo #zwiazki #zalesie
"Czy będziesz miał dzieci, czy nie i tak będziesz nieszczęśliwy"
są różne podejścia, twoje jest że nie chcesz dzieci i nie masz, i jest OK, jak doszło do tego że zastanawiasz się czy jesteś OK?
mnóstwo ludzi nie ma dzieci, a ci którzy je mają bardzo często nie lubią, a przysłowiowa szklanka wody to mit :D
@BezKrakaNiePograszMakaroniarzu: tylko, że jak już masz dziecko to zazwyczaj je kochasz i chcessz z nim spędzać czas i wszystkie inne zajęcia schodzą na drugi plan.
Dodatkowo jak dziecko podrośnie to można z nim grać w gierki, chodzić na koncerty i oglądać filmy ¯\_(ツ)_/¯
Sam mam dwójkę (lvl 7 i 8) i gram w gierki praktycznie codziennie (również z nimi - coraz lepiej wywijają w Street Figtera( ͡° ͜ʖ ͡°)), chodzę na koncerty i w zasadzie... robię co chcę. Oczywiście przez pierwsze 3-4 lata ich życia robiłem to rzadziej, bo bomble był mniej samodzielne i trzeba było im poświęcić więcej czasu, ale to nie jest do końca tak, że